Akwarium Online

adams2121 pisze:W takim przypadku Seban- wysłać na zakupy, do fryzjera, make up-a itp.

To nie z Martą. Gdybym wiedział, że tym razem będzie w zasięgu głosu, to wcześniej kupiłbym jej voucher do Artystycznego Ciacha. Jedyna skuteczna metoda.

Czyli metoda jakaś jest .
Ja poleciałem stereotypem, każda kobieta woli/lubi co innego .

adams2121 pisze:Rozumiem .
Koszty Leszek można ukryć przed drugą połową.
Do tej pory moja żona nie wie ile płaciłem za jakie ryby .
A kwoty czasem są większe niż FX nowy .
Na szczęście . Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal

Jak to dobrze,ze ja nie muszę ukrywać się przed drugą połową z prawdziwymi kosztami akwarystyki .

Ale w zamian tobie nikt nie kupi filtra / falownika czy innego przydasia
Każdy kij ma 2 końce .

Ja zrobiłem inaczej, odkładałem sobie kasę na ryby/akwarium do przygotowanej koperty. Po sprzedaży miotu rozmnożonego Callipterusa wpadło tam parę złotych. Z żoną umówiłem się, że to co w kopercie nie istnieje i tylko ja dysponuję tą kwotą. Mam spokój, co kupię i za ile korzystając z tych pieniędzy to moja rzecz Polecam takie rozwiązanie, święty spokój.

Awokado pisze:Ja zrobiłem inaczej, odkładałem sobie kasę na ryby/akwarium do przygotowanej koperty. Po sprzedaży miotu rozmnożonego Callipterusa wpadło tam parę złotych. Z żoną umówiłem się, że to co w kopercie nie istnieje i tylko ja dysponuję tą kwotą. Mam spokój, co kupię i za ile korzystając z tych pieniędzy to moja rzecz Polecam takie rozwiązanie, święty spokój.

A jak ktoś ma drugą połówkę- to rozwiązanie Awokado jest doskonałe.

Ja podobnie, chwalę sobie chinole HW - choć przepustowość z załadowanymi złożami to ciut poniżej tego co podaje producent.
Takie HW-302 to IMHO ideał do 150l max.