Napowietrzacz bateryjny i samochodowy

Wszystko na temat podstawowych elementów każdego akwarium.

Re: Napowietrzacz bateryjny i samochodowy

autor: kameleon_sklep » 19 wrz 2014, 18:09

A nie lepiej użyć worków? Łatwo je napompować , przewozić też można w jakiś pojemnikach żeby sie nie turlały. Jaki by nie był pojemnik na zabawki to woda będzie się pewnie wylewać. Worki do boksów styropianowych wsadzić żeby się nie wychłodziły.
  • 0

Sklep Zoologiczny
KAMELEON
ul. Ryska 1
Białystok
Pn-pt 10-18
Sobota 10-16
https://www.facebook.com/kameleonbialystok
Czasami zagląda
 
Posty: 59
Rejestracja: 04 paź 2013, 19:11
Reputacja: 8

Re: Napowietrzacz bateryjny i samochodowy

autor: Seban » 20 wrz 2014, 21:40

Nie mam doświadczenia, ale wydaje mi się, że ryby mogą nie dać rady około 48h w workach. Tym bardziej, że dzień wcześniej przyjadą do Wrocka i będą miały już za sobą 6h jazdy. Miałem kiedyś pacu 4 szt. w 35l i po dwóch godzinach była przyducha, łapały powietrze z powierzchni.
Jakoś sobie dam radę. Zrobię fotorelację z podróży.
  • 0

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Administrator
 
Posty: 2215
Rejestracja: 03 lis 2013, 20:00
Lokalizacja: Mrągowo
Reputacja: 494
GG: 4479432

Re: Napowietrzacz bateryjny i samochodowy

autor: adams2121 » 22 wrz 2014, 19:16

w niedziele wiozłem ryby z Krakowa ( importowane ) zapakowane każda ryba w oddzielny worek - ryby dotarły do celu bez jakichkolwiek strat.
zapakuj dobrze ryby w oddzielne worki odpowiednio duże (wzgl. długości podróży ) i nie powinno być problemu. do tego opakowka ze styropianu + wypełnienie do środka pustego miejsca między workami żeby nie latały + karton tekturowy i ryby bez problemu dadzą radę

czas na podróż moją był krótki ok 6 godzin z tankowaniem i posiłkiem oddzielnie - zapewnienie importera o 2 dniowym bezproblemowym transporcie w tak zapakowanych workach które jeżdżą za granicę w różnym kierunku i różnym czasie transportu - ryby dojeżdżają bez problemu - z importu - a więc wrażliwsze, dużo bardziej problemowe niż żyjące w naszych akwariach
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: Napowietrzacz bateryjny i samochodowy

autor: miewan » 22 wrz 2014, 19:37

Fakt kondycha w/w ryb :bomba: , sposobu pakowania i wysyłki przez TT byłem na tyle pewny, że chciałem je od Tomka zabrać dopiero dziś rano, to on upierał się, że przez to , że to WF musiało ( i dobrze , ale tylko dla tego że mogłem się nimi wcześniej cieszyć ) już wczoraj.
Nie pierwszy raz mam ryby, które pokonywały wielogodzinne podróże ze Szczecina, Krakowa czy Wieruszowa i to tylko okazjonalnie pod opieką akwarysty.
Dla tego podkreślałem już wyżej, nie podchodź tak asekurancko do tej sprawy, już i tak Twoje przygotowania znacznie przekraczają standard w tym zakresie :dziadek: .
W zeszły piątek wieźliśmy prawie 10 godzin płotki na aquajurę w 3 litrowym karnisterku a za napowietrzanie odpowiadał woytek z ręczną pompką do piłek z kostką w wodzie :zwariowal:
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: Napowietrzacz bateryjny i samochodowy

autor: adams2121 » 22 wrz 2014, 19:42

niektóre ryby wręcz żyją bez napowietrzacza kilka tygodni i radzą sobie (w otwartych zbiornikach )

znam takie przykłady - jeden ok 5 miesięcy i ryby żyją - kwestia kondycji ryb i ich możliwości adaptacji
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: Napowietrzacz bateryjny i samochodowy

autor: Seban » 23 wrz 2014, 19:28

Moje asekuranckie podejście wynika z niewiedzy. Najchętniej ryby przewiózłbym w workach. Lecz nie wiem ile tlenu/powietrza zużywają. Gdzieś wyczytałem, że worków ze zbrojnikami nie wolno pompować czystym tlenem.
Użyję plastikowych boxów i od czasu do czasu napowietrzania.
  • 0

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Administrator
 
Posty: 2215
Rejestracja: 03 lis 2013, 20:00
Lokalizacja: Mrągowo
Reputacja: 494
GG: 4479432

Re: Napowietrzacz bateryjny i samochodowy

autor: Seban » 18 paź 2014, 10:17

Mieliście rację. Po obserwacjach poczynionych na zoo botanice, już wiem, że w worku można przewieźć dorosłą arapaimę :taniec1: .
Tak dało się rozdzielić przewóz ryb, że koniec końców osobiście przewoziłem tylko 3 dorosłe byczki L-200. Ludzie z całej Polski ryby przewozili bez napowietrzaczy i tlenu technicznego czy medycznego. Wyjątkiem były ekstramalne ilości ryb w stosunku do objętości wody (12 kruszczyków w 30l).
  • 0

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Administrator
 
Posty: 2215
Rejestracja: 03 lis 2013, 20:00
Lokalizacja: Mrągowo
Reputacja: 494
GG: 4479432

Poprzednia

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości
Reputation System ©'