Akwarium Online

marcin pisze:Grubo ,Ładne szkiełko się zapowiada
Chętnie bym pomógł ale kręgosłup mam wyjeb....

Spoko, już chyba we 2-3 ogarniemy

Nooo, piękna sztuka będzie w jednym kawałku.

Sprawa wisi na włosku, ponieważ przyznałem szczerze sprzedającemu ze ryby będę oddawał - na co ten się nieco obruszył,
że jak to tak... i ma mi jeszcze dzisiaj potwierdzić czy chce sprzedać czy nie.

Jakaś tragikomedia

Mów, że w dobre ręce idą, do forumowiczów. W idealne warunki.

Bieta pisze:Mów, że w dobre ręce idą, do forumowiczów. W idealne warunki.

Mówiłem, że na pewno do kibla nie trafią (a zresztą, i tak się nie zmieszczą ) i że pójdą w dobre ręce
ale koleś jest chyba jakoś mega zżyty i tak mnie zgrzał, że mu powiedziałem "panie, to pan sprzedajesz czy nie,
bo jak nie, to muszę wiedzieć jeszcze dzisiaj - nie mamy po 10 lat".

Jeszcze mi z wizytą poadopcyjną zaraz wyjedzie

thaz pisze:Jeszcze mi z wizytą poadopcyjną zaraz wyjedzie

Hah. Ja rozumiem że mamy prawie codzienny kontakt z hodowczynią, od której kupiliśmy kota. Bo szukała odpowiedzialnych ludzi i ludzi z wiedzą.

Ale szczerze sobie powiedzmy, to są tylko ryby, jakie by nie były i ile by nie kosztowały kiedyś tam. No chyba że tu mowa o Arowanie, to kończę się śmiać.



Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

To zadzwoń i powiedz że jednak zdecydowałeś się je zatrzymać dla siebie.
I zatrzymasz dla siebie ale na dwa dni...

I po co wysprzęgliłeś się?

Omg koleś zrezygnował

Kiedyś kupowałem roślinki itp. od gościa z Hajnówki. Zgadaliśmy się na starym, nieistniejącym już forum akwapodlasie. Ale tamten typek był konkretny, słowny i nie dopytywał się o pierdoły. Tak mi się skojarzyło, że to mógłby być ten sam człowiek.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka