Karmienie dzikich dyskowców w warunkach sztucznych

Karmienie dzikich dyskowców w warunkach sztucznych

autor: Tropheus » 01 kwie 2015, 12:57

Analizując odżywianie dyskowców w warunkach naturalnych, otrzymaliśmy obraz karmienia tych ryb w warunkach sztucznych, jakimi niewątpliwie są zbiorniki akwariowe. Od 2012 roku, czyli od czasu, gdy sprowadzamy dzikie dyskowce z Brazylii, stosujemy zróżnicowane formy żywienia, oparte głównie na pokarmach firmy Naturefood, uzupełnione płatkami spirulinowymi, miksem zielonego groszku z krewetkami i dodatkami typu czosnek, papryka, glony NORI, oraz żywym i mrożonym wodzieniem.
Pokarmy Naturefood, których używamy to: Naturefood Supreme Diskus, Naturefood Supreme Marine, Naturefood Supreme Doktor i Naturefood Supreme Artemia.
Ryby karminy dwa razy dziennie, zwykle rano podajemy ekstrudaty Naturefood (nie puchną pod wpływem kontaktu z wodą, więc nie wymagają namoczenia przed podaniem), a po południu inne pokarmy z zestawu, który wymieniliśmy powyżej.
Następnego dnia po przylocie z Brazylii i długotrwałej aklimatyzacji w zbiornikach, dyskowe dostają pierwszy posiłek – w niewielkie ilości żywego wodzienia. Następnie wprowadzamy stopniowo inne pokarmy i obserwujemy, że od pierwszych dni ryby zjadają wszystko, co otrzymują. Pokarm podajemy w ilości zjadanej w ciągu 1-2 minut. Obserwujemy, jak ryby spokojnie wydmuchują granulki i inne fragmenty pokarmów z piasku, którym wysypane jest dno zbiorników.
Używane przez nas pokarmy sprawiają, że ryby są w świetnej kondycji i bardzo aktywne, mają krótkie, łamliwe odchody. Nie odrobaczamy ich ani nie leczymy „profilaktycznie” – ryby mają piękne, naturalne barwy. Warto przekonać ryby do takiej diety. Zamiast na lekarstwa, możemy pieniądze przeznaczyć na lepsze żywienie.

Robert Mierzeński
  • 0

Awatar użytkownika
Bywalec
 
Posty: 284
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:34
Lokalizacja: Kraków
Reputacja: 110
GG: 0

Re: Karmienie dzikich dyskowców w warunkach sztucznych

autor: Tropheus » 03 kwie 2015, 16:03

No, sam nie wiem... Zgadzacie się ze mną, czy macie to w przysłowiowej dupie?

Tak ani słowa? Choćby ciut, ciut?

RM
  • 0

Awatar użytkownika
Bywalec
 
Posty: 284
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:34
Lokalizacja: Kraków
Reputacja: 110
GG: 0

Re: Karmienie dzikich dyskowców w warunkach sztucznych

autor: thaz » 03 kwie 2015, 16:17

W dupie to moze nie, ciekawy temat - dobry pokarm i zero odrobaczania wstepnego.
Obawiam sie, ze na pkmd ta dyskusja przerodzilaby sie w istne pieklo ;)
  • 0

Obrazek
Awatar użytkownika
Prezes
 
Posty: 5700
Rejestracja: 27 wrz 2013, 09:13
Lokalizacja: Sobolewo/Białystok
Reputacja: 809
GG: 4361230

Re: Karmienie dzikich dyskowców w warunkach sztucznych

autor: miewan » 03 kwie 2015, 16:22

Robert, myślę, że podobnie jak ja inni też przyjęli ten post jako kolejną edycję/sposób reklamy pokarmów NF, jak widziałem zamieściłeś ten post na kilku forach ( przynajmniej na A. J.pl i na C.pl) i nigdzie nie spowodował on wymiany zdań, powątpiewania lub radykalnego sprzeciwu.
Nie mamy takiego dostępu do "odmian" pokarmu NF by móc polemizować z Twoimi słowami, jeżeli jest jak piszesz to fajnie, że udało się wam tak zbilansować dietę, że pomaga w szybkiej aklimatyzacji dzikich dysków. Z wymienionych przez Ciebie pokarmów stosowałem i stosuję jedynie żywego wodzienia i mogę potwierdzić, że zawsze był chętnie pobierany przez moje ryby ( ale obawiam się, że nie o to Ci chodziło).
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: Karmienie dzikich dyskowców w warunkach sztucznych

autor: Tropheus » 03 kwie 2015, 16:28

PKMD - to kuźnia akwarystycznego betonu, mówię to niewktórym z nich często w oczęta - bo spotykamy się co jakiś czas w różnych miejscach.

To zero odrobaczania bierze się stąd, że robi eksporter, co pozwala rybom na spokojne pokonanie 36-48 godzinnej i mocno stresującej podróży bez żadnego uszczerbku na zdrowiu. Mam nadzieję, że nikt nie myśli, że to nasz cudowny pokarm czyni takie cuda :-))
  • 0

Awatar użytkownika
Bywalec
 
Posty: 284
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:34
Lokalizacja: Kraków
Reputacja: 110
GG: 0

Re: Karmienie dzikich dyskowców w warunkach sztucznych

autor: Tropheus » 03 kwie 2015, 16:31

miewan pisze: nigdzie nie spowodował on wymiany zdań, powątpiewania lub radykalnego sprzeciwu.


Nie wiesz nawet, jak się mylisz! Zapraszam (to nie kryptoreklama) na Lubelskie forum akwarystyczne - tam dopiero, jak to nazwał thaz, rozpętało się istne piekło. :-) Nie wiedziałem, że harpie żyją na lubelszczyźnie :-)))
Gorąco polecam.

R
  • 0

Awatar użytkownika
Bywalec
 
Posty: 284
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:34
Lokalizacja: Kraków
Reputacja: 110
GG: 0

Re: Karmienie dzikich dyskowców w warunkach sztucznych

autor: Tropheus » 03 kwie 2015, 16:34

miewan pisze:Nie mamy takiego dostępu do "odmian" pokarmu NF by móc polemizować z Twoimi słowami, jeżeli jest jak piszesz to fajnie, że udało się wam tak zbilansować dietę, że pomaga w szybkiej aklimatyzacji dzikich dysków. Z wymienionych przez Ciebie pokarmów stosowałem i stosuję jedynie żywego wodzienia i mogę potwierdzić, że zawsze był chętnie pobierany przez moje ryby ( ale obawiam się, że nie o to Ci chodziło).


Andrzej, brzmi to jak lekki wyrzut, że się nie staram :-)
Ale powiedz tylko słowo, a będzie... spełniona Twoja wola. ( to nie plagiat, boże broń!)

R
  • 0

Awatar użytkownika
Bywalec
 
Posty: 284
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:34
Lokalizacja: Kraków
Reputacja: 110
GG: 0

Re: Karmienie dzikich dyskowców w warunkach sztucznych

autor: miewan » 04 kwie 2015, 06:22

Jako, że ustaliliśmy iż nie miała być to reklama sprzedawanych przez Ciebie produktów przeniosłem temat na bardziej odpowiednie subforum.
Widzisz ja też jestem takim pokarmowym betonem i mam u siebie utrwalone od lat nawyki żywieniowe tyle, że zwektorowane na ryby, a nie dietę własną.
Wygląda to tak, że wobec posiadania ryb wyłącznie mięsożernych podaję im praktycznie wyłącznie żywe żarcie : szklarkę, dafnię, artemię, krewetkę karmową, ochotkę, tubifex, kiedy nie mam dostępu do żywca ryby dostają mrożonki z tożsamych robali no może jeszcze czarnego komara, bosminę.
Może pamiętasz, że zakupiłem u Was NF Premiumsticks fur Welse (dla zbrojników i synodontów) jest to jedyny granulat jaki posiadam ( zresztą nie mam innych "pudełkowych i saszetkowych" karm) i obawiam się, że nie zużyje go do upływu daty jego ważności, powód chyba prosty moje synodonty nie były nim zainteresowane, popularność i zainteresowanie ze strony phyllonemusów, cyclurusów i masta też mniej niż średnia, więc raczej nie uderzę w zakup innych granulatów NF, no może tych w których składzie znalazłaby się spirulina, ale wtedy też raczej skierowałbym się na płatki OSI ( pozytywne wspomnienia po dłuuugiej hodowli tropheusów ) .
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
cron
Reputation System ©'