Strona 7 z 7

Re: dżdżownice kalifornijskie i doniczkowiec

Post: 05 lis 2019, 13:27
autor: Misiak
Mam duże kciuki :D

Re: dżdżownice kalifornijskie i doniczkowiec

Post: 05 lis 2019, 13:28
autor: rhino
Misiak pisze:Mam duże kciuki

:D

Re: dżdżownice kalifornijskie i doniczkowiec

Post: 05 lis 2019, 17:42
autor: marcin
adams2121 pisze:A saperkę brałeś ?
Ja zawsze podkopywałem na sztych , aby całą wyjąć bez rwania jej.
Że uciekają - prawda, liczy się zwinność i szybkie ręce / sztych ;)
Innym sposobem - prądnica/ induktor, ale tu już trzeba uważać na siebie.

nie nie brałem, brałem tylko słoik albo wiaderko w zależności no i latarka z ciepłym nie za mocnym światłem .

Re: dżdżownice kalifornijskie i doniczkowiec

Post: 30 lis 2019, 22:08
autor: miewan
Dzisiaj kupiłem sobie woreczek :
4BD10630-317C-4074-8C73-2035F2AE7819.jpeg

Nie, nie musicie wpatrywać się w tą fotkę, powiększać ją, przekręcać itp.,
nie ma tam nic, choć woreczek jest szczelny i wypełniony,.....wypełniony samą wodą :rotfl
( żeby nie było, woreczek wybrałem sobie sam :miewan )