Re: Ślimak ogrodowy jako pokarm
: 31 maja 2020, 00:04
Karmiłem ślimakami i nigdy nie było problemów. Jednak w Drozdowie, dr Roman Pawlak podawał, że ślimaki to najbardziej ryzykowny pokarm, z naszego otoczenia. Mogą mieć pasożyty, których samo sparzenie ślimaka, nie zabije. Karmiłem też rosówkami/dendrobeną. Na początku bawiłem się w oczyszczanie ich. Zalewałem płatki owsiane mlekiem i do takiej lekko wilgotnej papki wrzucałem rosówki. Zostawiałem na około 12h. Następnie płukałem i do akwarium. Jednak po jakimś czasie, oczywiście z lenistwa, przestałem się w to bawić. U mnie nic nie brudziło wody, gdyż ryby wciągały je w całości. Na jedno karmienie szło od 5 do 50 sztuk. Moje ryby nie jadły os. Czasem podpłynęły i wzięły do pyska, lecz zaraz wypluły. W zdecydowanej większości rozpoznawały osy i tylko zerkały na nie, zaraz po wrzuceniu do akwarium. Gdy wzrokiem zidentyfikowały, że to osa, całkowicie ją ignorowały.