Akwarium Online

Ok
Nie wiedziałem że to film
Dodam że o jakiś czas dodatkowo odmulam dno.
Oczywiście nie całe na raz, po 1/3 - 1/4 powierzchni dna.
To że każdy organizm spożywa i wydala w szkle wiem, dlatego prace czyszczące są regularne. Przy zachowaniu zdrowego rozsądku.

Tak odnośnie filmu:
Półstrunowce (Hemichordata, z gr. hemi – pół + chorda – struna) – typ bezkręgowych, morskich zwierząt wtóroustnych o cechach morfologicznych zbliżonych do strunowców (stąd nazwa typu), natomiast w rozwoju zarodkowym wykazujących cechy wspólne ze szkarłupniami.
Występują wyłącznie w wodach morskich, głównie pełnosłonych, najczęściej w strefie dennej. Są wśród nich organizmy wolno żyjące i osiadłe, często kolonijne, tylko nieliczne pływają. Żywią się detrytusem i drobnymi organizmami morskimi.
Znanych jest około 100 gatunków współcześnie żyjących. Nadawane są im bardzo różne, dziwne nazwy, m.in.: żołędziogłowe.
Są organizmami morskimi żyjącymi w rytych przez siebie kanałach dennych. Osiągają nawet do 2,5 m długości!
Spełniają bardzo ważną funkcję w ekosystemie morskim - oczyszczają wodę i piasek. Poskręcane makarony to tak na prawdę ich odchody - czysty biologicznie piasek!

dziś moje tubifeksy przetrzymywane na tarasie ....zamarzły
tzn nie w całości bo lód "tylko zamknął" wieko słoika i zamarzły ścianki tubek na dnie nieruchomy tybek w sitku w toni przymarznięty.
po oblaniu słoika strumieniem zimnej wody i wydłubaniu siatki z lodu tubki do akwa....
wiecie co były w lodzie a w zbiorniku się wiły normalnie, tubek z dna nieruchomy w ciepłej wodzie akwa też się ożywił.... hibernację im zafundowałem
to jak to jest z tym tybifeksem mrożonym??

On nie był martwy - tyle że w niskiej temperaturze akurat mu przyszło Przetrzymać trochę czasu . Workowy - 6 tygodni albo lepiej u mnie w lodówce "żyje" jeszcze. W około 4st.
Chcesz to zamroź w zamrażarce. Wtedy zobaczysz jak to wygląda.

(klikamy w obrazek)

Co to za ryba? To jakaś płaszczka?

Młoda płaszczka zażera tubifex.
A on taki beeeeeee

adams2121 pisze:A on taki beeeeeee
0

To był jej ostatni posiłek

Moje ostatnie płaszczki uwielbiały rurecznik. Siedziały na nim dokładnie tak samo.

Nie ma to jak pokarm żywy i sam do pyska prawie wpłynie

Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu