Akwarium Online

Misiak pisze:No dobra, ale jak się ma daną rybę to jakieś podstawowe informacje o niej wypada znać.
Chciałbym bardziej też skupić się na temacie.

I właśnie skupiamy się w temacie. O podstawowych wymaganiach.

Na marginesie jeszcze o argusach dodam, może ktoś miałby pomysł je dodać.
Też ze 7 lat temu kupiłem ze Szczecina od jakiejś firmy, 8 sztuk argusa i 2 sztuki selenotoki, ryby miały około 10 cm, czyli nieduże. Na kwarantannie w akwarium 120x50x50 cm. Woda do podmiany co drugi dzień. Żrą jak strzykwy i tyle co wchłoną tyle wydalą. Jeszcze agresja, wybrały sobie najsłabszego osobnika i tłukły go aż zabiły, w ten sposób powiększały sobie przestrzeń życiową. Potem szedł następny stojący w hierarchii najniżej.
Więc może znajomy miał selenotoki? One są mniej agresywne i mniej syfiące.

Bądźmy poważni argusy to nie ryby do takich zbiorników jakie są do dyspozycji.
Kończąc OT żółtaczkami. Pomyłki zdarzają się każdemu.

Kończąc źródło błędnej identyfikacji zapewne to moja wina
Jedynym usprawiedliwieniem jest fakt wtedy jedynie pobieżnego rzucenia okiem na zbiornik, fakt nie posiadania zarówno severum jak i żółtaczków - nigdy nie interesowały mnie te ryby, nikt nie oponował "rozpoznania" i tak poszło.
W momencie kiedy pojawiły się pierwsze "zdania odrębne" ( Bieta) zdiagnozowano rybsko.

miewan i za odwagę do przyznania się masz u mnie największego plusa.

Skoro padł pomysł żeby szpadle wrzucić do takiego akwarium, to mógł paść i z argusami.
Dobra, nie będę was już nękał.

drago pisze:Skoro padł pomysł żeby szpadle wrzucić do takiego akwarium, to mógł paść i z argusami.

Te to trochę większe od szpadli, ale kto to wie

drago pisze:Dobra, nie będę was już nękał.

Nie nękasz. Opinie kogoś doświadczonego są bardzo cenne.

Dzięki wszystkim za pomoc przy solance.

Tak teraz patrze na fotki to już widzę gdzie podwiesimy jeszcze korzonki.
Dołożyłbym jeszcze trochę mniejszych kamyków i będzie chyba dobrze.

Jest dobrze - a nawet pięknie .
Dodatkowe korzenie i bomba

Obsada.
Max 5 kolcobrzuchów. Ja bym dał 4 (jednego wziąłbym sobie)
Żółtaczki parę czy dwie?
Babki dalejmy? Jak tak to ile sztuk?

Czy może na początku same kolce i sprawdzimy ich temperament? Dwuplame są spokojne, ale jak trafią się akurat te z gorszym charakterem to będą sobie zeskrobywały zęby na ościach ryb :P
Czy od razu wpuścić, żeby potem dokładane ryby nie wzięły za obiadek?

znalazłem coś takiego
o nazwie: Kolcobrzuch czerwono płetwy " Carinotetraodon irrubesco "
ciekawe jak by się sprawdził

Z tego co czytam to słodkowodny i terytorialny. Ale dość mały.