Akwarium Online

miewan pisze:Co jak sądzę Elżbieto jest właśnie sygnałem do wpuszczenia ryb

przed wpuszczeniem zdecydowanie zdjąć kamole!! jak zaczną ryć to może być wypadek.
a patyki jeszcze pewnie maja sporą pływalność....
jeśli to możliwe to jeszcze chwilę bym się wstrzymał

Chyba już delikatnie za późno
Kamienie zdjęte. Jeden tylko został, ten najniżej.

Rybki pielegnice meeka zadomowiły się w nowym domku. Jest tutaj jedna dobrana para i jedna sztuka, ale nie potrafie okreslić, czy to samiec, czy samica. W sumie trzy sztuki dorosłe znalazły nowy dom.

Misiak pisze:Chyba już delikatnie za późno
Kamienie zdjęte. Jeden tylko został, ten najniżej.

miło że są na forum ludzie obdarzeni prekognicją

Prekognicja to zjawisko kontrowersyjne i odrzucane przez naukowców jako zjawisko nadprzyrodzone, więc na tym forum radziłabym się nie zdradzać .
A tak poważnie to pielęgnice na razie pływają zgodnie. Może spodoba się im trójkącik?

W dniu dzisiejszym w zbiorniku zamieszkała trójka pielęgnic meeka. Sprawiały wrażenie, że nowy dom i jego wystrój im się podoba

Nie wiem jak u tych pielęgnic, ale u moich akar trójkąt się sprawdza. Samiec ciągle ma co robić i wcale się mu nie dziwie

Szkoda tylko, że pielegnice nie maja za podłoże piasku, ewentualnie bardzo drobnego żwirku. One z natury lubią kopać i przesypywać piasek z podłoża. Fajnie kopia dołki, przesypują z jednego miejsca na drugie. Ile muszą się napracować wykopując podłoże małymi pyszczkami. Ten gruby żwir, wymieniłąbym na drobny piasek. To wielkie pracusie.

Założę się też, że jak tylko zaklimatyzują się w nowym domku, to szybciutko przystąpią do tarła. A w ciągu miesiąca para będzie wychowywać i prezentować swoje potomstwo. Osobiście dochowałam się maleństwa w swoim ogólnym 600 litrowym baniaku z obsadą bocji wspaniałych 17 sztuk,pielegnicami nikaraguańskimi.

Misiak pisze:Nie wiem jak u tych pielęgnic, ale u moich akar trójkąt się sprawdza. Samiec ciągle ma co robić i wcale się mu nie dziwie

Jak ma co obrabiac - to to tylko się cieszyć i zazdraszczać