Akwarium Online

A co powiecie na akwarium roślinne w stylu LOWTECH metodą Diany Walstad na bazie ziemi ogrodowej. Niski wkład, podmiany wody odpadają tylko dolewka. Rośliny można dobrać i światła dużego też nie potrzebuje. Taki zbiornik naturalny - prawie bezobsługowy, bez stosowania dwutlenku węgla i nawozów (główny nawóz to ziemia ogrodowa).

Bardzo fajny pomysł. Miałem i polecam

Cezar pisze:A co powiecie na akwarium roślinne w stylu LOWTECH metodą Diany Walstad na bazie ziemi ogrodowej. Niski wkład, podmiany wody odpadają tylko dolewka. Rośliny można dobrać i światła dużego też nie potrzebuje. Taki zbiornik naturalny - prawie bezobsługowy, bez stosowania dwutlenku węgla i nawozów (główny nawóz to ziemia ogrodowa).

Yes, yes, yes!!!
Od dawna o tym myślimy. Moja koleżanka się ucieszy!

Też miałem LT z paletkami i miło wspominam Światło miałem około 0.20W/L a rósł mi diplis i rotala i inne wymagające rośliny. Co dwa-trzy tygodnie była przycinka.

AniaK pisze:

Cezar pisze:A co powiecie na akwarium roślinne w stylu LOWTECH metodą Diany Walstad na bazie ziemi ogrodowej. Niski wkład, podmiany wody odpadają tylko dolewka. Rośliny można dobrać i światła dużego też nie potrzebuje. Taki zbiornik naturalny - prawie bezobsługowy, bez stosowania dwutlenku węgla i nawozów (główny nawóz to ziemia ogrodowa).

Yes, yes, yes!!!
Od dawna o tym myślimy. Moja koleżanka się ucieszy!

Dokładnie o takiej chwaściarni myślałem. Jedyna różnica to taka, że ja bym to jednak lekko wspomógł aldehydem glutarowym i potasem w postaci siarczanu VI potasu lub wodorosiarczanu VI potasu. Nawozy podawane max dwa razy w tygodniu, w ilości odpowiedniej do ilości zielska.
Jeżeli komuś z pracujących na miejscu spodoba się zabawa z nawożeniem wtedy pomyślałbym o diwodoroortofosforanie potasu i azotanie V potasu.
Wszystko można przygotować na miejscu. Nie trzeba kupować gotowców. Poza tym prawdopodobnie większość z tych związków jest na stanie instytutu. Jak nie na Wydziale Biologii to po sąsiedzku na Wydziale Chemii. Szacuję, że roczny koszt nawożenie zamknie się w 10 zł plus koszt wody demineralizowanej.

To kiedy rośliniak? Czy w instytucie chemii jest możliwość badania parametrów wody? Z tym K to bym tak nie szalał nie znając Ca i Mg ew. Two i kh.

Z badaniem powyższych parametrów biologia też sobie poradzi. Twardość ogólną - od ręki.

marho760816 pisze:Z tym K to bym tak nie szalał nie znając Ca i Mg ew. Two i kh.

Nie myślałem o szaleństwie tylko o lekkim wspomaganiu. Tym bardziej, że ma to być szkło z ograniczoną podmianą.

Ma ktoś jakieś przepisy na substrat na bazie ziemi ogrodowej?
Ja mam jeden, który sprawdziłem. Podany przez turystę na wodnym świecie. U mnie się sprawdził i byłem zadowolony. Miałem na nim żabienice, kryptokoryny, nurzańca, hedyotis salzmani i ludwigę repens.

Dokładnie takie rośliny posiadamy. Podeślij ten przepis. Nawiązując do nawożenia, to z tego co wiem istotą LOWTECH jest to, że ma funkcjonować na bazie równowagi biologicznej, akwarium powinno być samowystarczalne. Od jakiegoś czasu ten temat za mną "chodzi".

AniaK pisze:Podeślij ten przepis.

Jak będę w domu to poszperam w zapiskach.

AniaK pisze:Nawiązując do nawożenia, to z tego co wiem istotą LOWTECH jest to, że ma funkcjonować na bazie równowagi biologicznej, akwarium powinno być samowystarczalne.

Masz rację. Nie upieram się przy jakimkolwiek podawaniu nawozów. Dość często spotykałem się z niedoborem potasu w LT na bazie ziemi. Chyba, że było przerybienie, to wtedy rzadko czego brakowało.