Strona 2 z 4

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 19:03
autor: ManiaPI
a nie masz tam zwyczajnie za jasno?

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 19:12
autor: Mattteusch
Możliwe, chociaż kiedy kupowałem to oświetlenie, Rey twierdził, że będzie stanowczo za słabe... A jak polecacie przytłumić światło, żeby nie było go za mało roślinom ani za dużo rybom? Roślinność pływająca?

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 20:21
autor: Seban
Wyłącz oświetlenie i poobserwuj ryby przy zgaszonym świetle. Podświetl czymś bardzo delikatnie akwarium. Tylko tak, abyś widział co robią ryby. Obserwuj przez około 10-20 minut. W tym czasie nie może być ruchu przy akwarium.

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 20:48
autor: Mattteusch
Zapaliłem normalne oświetlenie, ale zasłoniłem je w całości podwójną warstwą ścierki. Niektóre ryby ganiały jedna za drugą, reszta się chowała, ogólnie było dość ruchliwie, ale brzanki nadal nie przekraczały wysokości 10 cm od dna :(

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 20:56
autor: thaz
A tak ogólnie, to ile razy dzienne wkładasz ręce do akwarium?
Może faktycznie światło je trochę przytłacza.

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 21:01
autor: Mattteusch
rąk do akwarium staram się nie wkładać bez potrzeby. Jak pojawi się drobna usterka w postaci na przykład wyrwanej roślinki, to poprawiam ją drugim końcem skrobaka do szyb. Ręce wkładam tylko w przypadkach, kiedy nie da się inaczej, więc rzadko. A co do światła, jak więc proponujecie je przytłumić, tak żeby nie było go ani za mało dla roślin, ani za dużo dla brzanek?

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 21:14
autor: thaz
Spokojnie, "przytłum" czymś tymczasowym na 1-2 dni i zobaczysz czy coś się zmieni.
Ogarnij się za testami, w Twoim przypadku raczej by się przydały (pH, kH, gH, po4, no3, no2),
raz kupisz (polecam kropelkowe SERY) i będziesz miał na 2-3 lata.

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 21:17
autor: Mattteusch
ile łącznie takie testy mogą kosztować?

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 21:36
autor: miewan
Nie demonizował bym tu parametrów, nie masz ryb z odłowu ( ta odmiana brzanki nie ma ojczyzny jest krzyżówką, hybrydą i to do końca nie wiadomo czego z czym) więc spokojnie wystarczą Ci tańsze, trwałe i proste do wykonania testy paskowe ( kilka w jednym).
Dla tej brzanki nie są tak bardzo istotne parametry wody ( aby nie były "wysadzone" a tego dowiesz się też z paska).
Podobno może mieć w genach brzankę różową więc woda lekko miękkia i o odczynie pH zbliżonym do 7 (obojętnego), nasz kranowit to 7,4 .
Jak inne brzanki lubi strefy z roślinnością oraz z wolną przestrzenią do pływania.
Jasne światło nie powinno wpływać na jej zachowanie, choć jego przyciemnienie uwydatni kolory samców.
Może zmień chwasty na drobnolistne np prościutki w obsłudze i pomocny " w życiu" rogatek + rośliny pływające i więcej miejsca do pływania.

Re: lękliwe brzanki

Post: 15 mar 2015, 21:47
autor: Mattteusch
miałem rogatka i mi "zwiędł" tzn pożółkł i pomalutku połamał się na drobny maczek...
więc, co polecacie mi na początek zmienić w wystroju, żeby było lepiej brzankom?
zamieszczam zdjęcie, żeby zaprezentować, co mam na tą chwilę.
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu