argus zielony

[Seban]

Do tego co napisał Mariusz dodałbym jeszcze o uzupełnianiu wody, która odparuje. Uzupełnienie powinno być czystą wodą ro, a nie przygotowanym roztworem solanki. Odparowuje czysta woda, sól nadal pozostaje w baniaku. Uzupełnianie roztworem, nawet jak ubytki wody są niewielkie będzie powodować wzrost zasolenia. Przy dwóch litrach odparowanej wody w tygodniu. W rok robi się 112l, co przy litrażu 390 daje prawie 30%. A odliczając litry zabrane przez piach i dekorację, przekroczy 30%. Myślę, że jest to już znacząca wartość.

[Bieta]

Ale, co do tego sikania- to ja doskonale wiem o takim sposobie rozpoczynania cyklu azotowego. Sama osobiście nie stosowałam, ale czytałam o tej metodzie. O wodę dojrzałą się nie martwię, bo mam obok 600 i 450-tkę., więc będe miała skąd jej nabrać. Z miesiąc pochodzi zbiornik bez ryb, na filtrze, z solą i będzie ok. I pewnie w połowie listopada pojawią się nowi mieszkańcy- argusy zielone.

[drago]

Seba ja w sumie to i tak jestem antychryst, wichrzyciel akwarystyczny i podobne też dla większości, ten dodatkowy raz nie robi już różnicy.

Bieta jako zielone argusy niektórzy sprzedają też Selenotoki Selenotoca multifasciata. Chociaż w większości sklepów figuruje jako argus srebrny. Ale jeżeli chodzi o chów to warunki są takie same. Selenotoka tylko mniej wydala.

[Bieta]

Tak, rzeczywiście podobne. Ale rosną jeszcze większe od argusa zielonego. Niestety dysponuję za małym akwarium dla niego. Mam tylko 390 litrów i na większe juz nie mogę nawet pomarzyć w obecnej sytuacji. Już w tej chwili jest 600, 450 i 390.

[Bieta]

Zauroczyłam się argusem zielonym.

[Seban]

Bieta, trzymam kciuki za szkiełko. Może kiedyś uda mi się wpaść obejrzeć fishroom.

[Bieta]

Zakładam, że całość projektu będzie odpalona po powrocie z Zoo Botanica. Jednak ryby wpuszczę duuużo później, może połowa listopada, a może nawet grudzień dopiero. Seban, jeśli będziesz w Biąłymstoku, to zapraszam do obejrzenia mojego prywatnego "oceanarium"