potrzebny glonożerca z Azji
: 23 lis 2016, 08:53
Od momentu kiedy przesiadłem się z obsadą na kierunek azjatycki
mam problem z czystością korzeni - coś tam powoli rośnie na nich
a nie mam już zbrojnika który ładnie "szlifuje drewno" z zielonego
Stiphodon Sp. - na babki chyba nei mam co liczyć, nie wiem co one tam jedzą
ale na pewno nie są typową "ekipą sprzątającą", nieliczne pędzelki robią się liczne ;-)
Dodatkowo dochodzi fakt, że wodę mam nieustannie przenawożoną żelazem (ot, taka woda),
teraz przy większym świetle gloniaki ruszą ze zdwojoną siłą i dekoracje mi się totalnie zazielenią
Macie jakieś typy stuprocentowych "czyścicieli", coś w typie zbroników, tyle że z Azji?
Czy pozostają mi same ślimaki i krewetki?
mam problem z czystością korzeni - coś tam powoli rośnie na nich
a nie mam już zbrojnika który ładnie "szlifuje drewno" z zielonego
Stiphodon Sp. - na babki chyba nei mam co liczyć, nie wiem co one tam jedzą
ale na pewno nie są typową "ekipą sprzątającą", nieliczne pędzelki robią się liczne ;-)
Dodatkowo dochodzi fakt, że wodę mam nieustannie przenawożoną żelazem (ot, taka woda),
teraz przy większym świetle gloniaki ruszą ze zdwojoną siłą i dekoracje mi się totalnie zazielenią
Macie jakieś typy stuprocentowych "czyścicieli", coś w typie zbroników, tyle że z Azji?
Czy pozostają mi same ślimaki i krewetki?