Strona 2 z 5

Re: Pytanie

Post: 07 sie 2019, 07:44
autor: Awokado
To ja dla równowagi w dyskusji, a jednocześnie zgodnie z własnym zdaniem powiem, że popieram Adamsa. Między innymi znalazłem nowy dom dla swoich Guianacar. Wpuszczając drobne ryby do 400l zbiornika dopiero widać jak się zachowują, zbrojniki mają gdzie się przepłynąć, kirysy śmigają jak szalone, tego nie zobaczycie w 40-100l akwarium. Gatunków ryb, które do takiej kosteczki mógłbym wpuścić jest zaledwie kilka. Nie ma sensu kaleczyć ryb, to my jesteśmy winni temu jaki los je czeka, jakie będą miały warunki. Ludziom często się zdaje, że skoro je, pływa to jest super, a gdyby tak wykonać eksperyment proponowany przez Tomasza to niejeden by zwariował :)

Re: Pytanie

Post: 07 sie 2019, 09:54
autor: miewan
Dlatego pisałem o rozsądnie dobranej obsadzie

Re: Pytanie

Post: 07 sie 2019, 10:31
autor: adams2121
Rozsądku przy obsadach praktycznie nikt nie zachowuje .
Najlepszym przykładem jestem sam .
Co do powierzchni dna - pełna zgoda, ona jest najważniejsza.
Co do 40l - nie da rady .
Eksperyment by pokazał co się robi innym . Odczuwając na własnej skórze.

Re: Pytanie

Post: 07 sie 2019, 12:51
autor: miewan
Dobra, to od tyłu.
Zapakuj 1 szt. młodego Halophryne Trispinosus ( wielkość handlowa ok 5 cm), który dopiero z wiekiem i to w długiej perspektywie czasu osiągnie znaczniejsze rozmiary, do 160 litrów -> rybsko nie bardzo nadaje się jako towarzysz dla innych ryb, chyba że sporo większych lub raczej z tych szybkich ( a takich nie wrzucisz też do 100 cm długości ), dla ułatwienia przez całe swoje długie życie nie przepłynie więcej niż normalny neonek w ciągu 1 dnia.
Więc po jaką cholerę mu dno 100X40, 40 litrów jest tu aż nadto.

Re: Pytanie

Post: 07 sie 2019, 13:13
autor: adams2121
Podstawową zasadą jest dobór wymiarów , aranżu , technikalii itp pod konkretne ryby , gatunki.
Ale nie do 40 l - zbyt mało jest ryb ogólnodostępnych dla tego wymiaru

Pytanie - Surrival

Post: 08 sie 2019, 20:34
autor: Surrival
Filtr wewnętrzny turbo 550 gość mi w zoologicznym sklepie polecił ale nie miesza jakoś specjalnie ta woda no wiem ze duże akwarium to to nie jest myśle nad czymś większym ale jak się nie nauczę na małym jak chodowac ryby to co mi z dużego no ryby często po kilku miesiącach padają czyli może być to wina pH ? Nie sprawdzam wogole pH a jak mogę jego poziom ewentualnie ustabilizować ?

Re: Pytanie

Post: 08 sie 2019, 21:31
autor: Surrival
https://youtu.be/Uv0x42x-r7Y
Jakoś w sklepach zoologicznych ryby pływają swoją droga jest wiele poradników jak tu co zapodałem i ryby w małych akwariach pływają ale jak się nie zna odpowiedzi to najlepiej innych zbluzgac od debili a samemu uważać się za inteligenta z którym porównywanie sie jest jak porównanie pierda do kosmetyków .....

Re: Pytanie - Surrival

Post: 09 sie 2019, 07:49
autor: miewan
Zacznę, od faktu że wydzieliłem Twój temat do oddzielnego wątku.
A teraz do brzegu.
Surrival pisze:ale jak się nie nauczę na małym jak chodowac ryby to co mi z dużego

To jest podstawowy błąd w przekonaniu, kolejność powinna być zgoła odwrotna. Lepiej uczyć się na dużym litrażu by z czasem móc opanować mały. Małe akwaria są dużo trudniejsze do prowadzenia poprzez łatwość zachodzących w nich zmian w warunkach, stabilność łatwiej osiągnąć w dużym, a i ewentualne pogorszenie parametrów zaczyna oddziaływać na ryby dużo wolniej co daje czas na reakcję, w małych akwariach to nagłe skoki.
Wkleiłeś "poradnik" green machine czyli uznanej "stajni" aquaskaperskiej, prezentowany filmik jest raczej ofertą co mogą zrobić u Ciebie ( i to zbiornika roślinnego) , za co zażyczą sobie sporo kasiory w skład której wejdzie jeszcze kwota profesjonalnych serwisów, a nie zbiornik amatora.
Ale nawet tu zwróć uwagę, że ryby zostały wpuszczone po 9 m-cach, kiedy już chwasty hulały na dobre i zbiornik był stabilny, a i wpuszczono mniej niż 10 gupolców.
Z Twoich niestety nieco lakonicznych wpisów, wynika jedynie tyle, że zbiornik masz od 1,5 roku i często zmuszony byłeś do zmiany obsady w wyniku padnięć dotychczasowej.
Zanim zaczniemy się unosić, zacznijmy od uzyskania informacji o Twoim zbiorniku :
litraż - 40 litrów
filtracja - turbo 550
podłoże - ?
oświetlenie - ?
wystrój - ?
obsada - ?
ogrzewanie - ?
może udałoby CI się wkleić fotkę zbiornika

Re: Pytanie - Surrival

Post: 09 sie 2019, 07:56
autor: Awokado
Przejrzałem wątek raz jeszcze i nigdzie nie widzę, żeby ktoś nazwał Cię "debilem", Adams sugerował, że w tej zabawie chodzi o żywe stworzenia, że należy o nich myśleć i nie kierować się tylko tym, że ktoś, gdzieś ma ryby w małym zbiorniku. Trafiłeś na forum gdzie odpowiadają Ci hobbyści, dla nas wielkość szkła ma olbrzymie znaczenie. Tu na pierwszym miejscu są ryby, a nie nasze ambicje. Co do porównań, o których wspominasz, cóż ludzie którzy Ci odpowiedzieli zajmują się akwarystyką od kilkunastu lat, nie jedno widzieli i zdecydowanie mają dużo racji. Zauważ, że nasze ryby nie padają w akwariach, może więc warto posłuchać?

Podpisuje się pod pytaniami Miewana, daj nam więcej danych, aby lepiej można było ocenić sytuację i pomóc.

Re: Pytanie - Surrival

Post: 11 sie 2019, 14:56
autor: Surrival
To tak wyglądało do niedawno teraz małe zmiany wprowadziłem
Filtr zmieniłem na aquael kaskadowy do max 40l akwarium
Jak widzicie piasek na ziemi ogrodowej
W akwarium w tej chwili 2 kiryski i 2 glonojady puli małe są to trzymam jak urosną bardziej to oddam komuś i te ryby mam najdłużej
Ostatnio miałem wiem za duże ryby do tego litrarzu 4 brzanki dodatkowo
Wcześniej 6 danio czerwonych
Same gupiki i bojownik
Miałem tez molinezje
Neony Inessa szybko padały
Razbory klinowe nawet długo dawały radę
Grzałki teraz nie mam bo ciepło jest i temp ok 26 stopni w zimie włączam grzałkę ale trochę słaba bo nagrzewa wodę o 4 stopnie więcej niż jest w pokoju wiec w ziemie temp wody około 22/23 stopni co myślicie co zmienić ....