Typ dopiero wstał, a spał od wczoraj rana. A skąd wiem?
Zakopuje się w piachu i praktycznie przestaje oddychać. Od wczoraj był zakopany w tym samym miejscu i do teraz leżał z korzeniami anubiasa w buzi. W nocy nie spałem i też był bez ruchu.
On wtedy nie reaguje kompletnie na nic. Chodzą po nim ślimaki, dżdżownice, skubią ryby. Oczy nie reagują na ruch. Czasem macham mu dżdżownica przy oczach to po minucie zatrybi, że to żarcie.
Jak się obudzi to kilka minut dochodzi do siebie. Normalnie jak ja. Kawy mu kiedyś zrobię chyba
Muszę kiedyś nagrać jak on się budzi...
Wygrzebuje się powoli i ziewa, przeciąga się itd.
Najgorzej że wstydzi się kamery, telefonu. Tak to normalnie reaguje na mnie a jak wyciągnę telefon to przestaje robić cokolwiek i się nie rusza.
Dzisiaj 15 dżdżownic poszło w piach bo księciunio wolał spać. Na szczęście te dzdzownice z wedkarskiego potrafią nawet po dwóch dobach wyjść z piachu żywe i ruchliwe.