Strona 8 z 13

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 11 lut 2020, 15:42
autor: Misiak
Troszkę się urosło.

IMG_20200211_153915.jpg

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 11 lut 2020, 19:40
autor: adams2121
Kiedy podasz salamandrę ????
Kiedyś widziałem fajny filmik . :cool

Co do bekona - nie jest on trochę za chudziutki?
Filmiki jakby z pełnym bekonem - a tu - bekonik ;P
Choć nie powiem - fajny jest .
Zazdroszczam - gdyby nie ty Miewan albo ja bym zgarnął.
Byliśmy tuż po tobie chyba .

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 11 lut 2020, 20:41
autor: Misiak
Na razie podawałem z żywych raki. Nie wiem czy zjadł. Mam ich jeszcze troche.

On ostatnio zjada tylko śniadanie o 7 i kolację koło 22. Po śniadaniu robi kupkę i zaraz robi się chudy :D
Spróbuje mu cyknac zdjęcie po jedzeniu, ale będzie ciężko bo lubi się najeść i zaraz zakopać.

IMG_20200211_204015.jpg

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 12 lut 2020, 07:49
autor: adams2121
A może kopie w poszukiwaniu bekonowej ???
Jest takim jakby zgaszony pod tym piachem :rotfl :Hahaha

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 19 lut 2020, 21:07
autor: Misiak
Po ranie ani śladu. Po płetwie też ;)
Czas przenieść sturisome do innego akwa, tam będzie sobie jadła małże ile zechce.

IMG_20200219_210226.jpg


Zdrowa kupa jako bonus :D

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 17 mar 2020, 15:31
autor: Misiak
Bekon na kwarantannie ;)

IMG_20200317_152843.jpg

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 17 mar 2020, 16:01
autor: thaz
hahaha :D cudo!

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 17 mar 2020, 20:40
autor: adams2121
A maskę mu założyłeś???

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 17 mar 2020, 22:23
autor: Misiak
Piach to ponoć najlepszy filtr. Obsypał się i nawet nie widać że oddycha ;)

Re: Kolcobrzuch nilowy [Bekon] (Tetraodon lineatus)

Post: 24 mar 2020, 21:24
autor: Misiak
Typ dopiero wstał, a spał od wczoraj rana. A skąd wiem?
Zakopuje się w piachu i praktycznie przestaje oddychać. Od wczoraj był zakopany w tym samym miejscu i do teraz leżał z korzeniami anubiasa w buzi. W nocy nie spałem i też był bez ruchu.
On wtedy nie reaguje kompletnie na nic. Chodzą po nim ślimaki, dżdżownice, skubią ryby. Oczy nie reagują na ruch. Czasem macham mu dżdżownica przy oczach to po minucie zatrybi, że to żarcie.

Jak się obudzi to kilka minut dochodzi do siebie. Normalnie jak ja. Kawy mu kiedyś zrobię chyba ;)

Muszę kiedyś nagrać jak on się budzi...
Wygrzebuje się powoli i ziewa, przeciąga się itd.
Najgorzej że wstydzi się kamery, telefonu. Tak to normalnie reaguje na mnie a jak wyciągnę telefon to przestaje robić cokolwiek i się nie rusza.

Dzisiaj 15 dżdżownic poszło w piach bo księciunio wolał spać. Na szczęście te dzdzownice z wedkarskiego potrafią nawet po dwóch dobach wyjść z piachu żywe i ruchliwe.