Strona 1 z 3

Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 15:05
autor: Qstig
Witam. Przed chwilą wróciłem do domu po zakupie 6 neonków czerwonych i 2 molinezji. Transport w worku z powietrzem i wodą trwał ok pół godziny. Polożylem worek w akwarium w celu wyrównania temperatur i po 10 minutach wróciłem to neonki pływały do góry brzuchem a część leżała na dnie worka, przyspieszyłem aklimatyzację wpuściłem szklanke wody z akwarium poczekałem jeszcze z 5 minut i wpuściłem rybki do akwarium oczywiście bez wody ze sklepu. Molinezje parka normalnie pływają i jeden neonek. Reszta neonków opadła na dno i jeszcze żyją bo poruszają skrzelami, jedna niestety nie... co się odwaliło?? Czemu neonki już w worku opadły i nie pływały jak chwile po wyjściu ze sklepu? Jestem załamany..

Re: Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 15:06
autor: thaz
A kiedy odpaliłeś akwarium? Ile wcześniej było zalane i pracowały filtry?

Re: Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 15:13
autor: Qstig
Dokładnie 2 tygodnie temu. To nowy zbiornik, przez dwa tygodnie chodził pusty dziś pierwsze rybki chciałem wpuścić bo po testach kropelkowych NH4, NO2 I NO3 na poziomie 0. Filtr kaskadowy zewnętrzny z gąbką i ceramiką. Akwarium 54l.

Re: Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 18:46
autor: thaz
Czymś tam się zatruły najprawdopodobniej.
Temp ok? Co masz za podłoże? Jakieś wapienie podejrzane?
Wrzuć fotkę akwarium, zobaczymy co tam masz.

Re: Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 19:06
autor: Qstig
Co do wnętrza akwarium i biologii to chyba w porządku bo dwie molinezje balonowe parka śmigają zadowolone po całym zbiorniku. Aby 5 z 6 neonków usnęło jeszcze w worku zanim zdarzyłem je wpuścić do zbiornika. Podłoże to czarny żwir z piaskiem. Temperatura 24/25 stopnie utrzymywana przez grzałkę z termostatem. Zaznaczam że neonki padły zanim wpłynęły do zbiornika. Nie jest to napewno wina złej aklimatyzacji. Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 19:15
autor: marcin
Qstig pisze:Co do wnętrza akwarium i biologii to chyba w porządku bo dwie molinezje balonowe parka śmigają zadowolone po całym zbiorniku. Aby 5 z 6 neonków usnęło jeszcze w worku zanim zdarzyłem je wpuścić do zbiornika. Podłoże to czarny żwir z piaskiem. Temperatura 24/25 stopnie utrzymywana przez grzałkę z termostatem. Zaznaczam że neonki padły zanim wpłynęły do zbiornika. Nie jest to napewno wina złej aklimatyzacji. Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


a dokładnie co to za żwirek ? zrób zbliżone zdjęcie samego żwirku

Re: Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 19:21
autor: Qstig
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 19:31
autor: thaz
Ale widać przecież, że akwarium jest zamglone, niedojrzałe.
Od początku masz takie zamglone akwarium? Ten piasek jasny, to płukałeś?

A jak to z tymi neonami - zdechły jeszcze w workach?!
To chyba nie ma związku z akwarium?

Ps. molinezje to i starym gumiaku będą śmigać.

Re: Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 19:52
autor: Qstig
Akwarium zamglone ale to przez piasek i przez okrzemki nie przez pierwotniaki, woda się klaruje z dnia na dzień. Płukany piach ale słabo i mam taki efekt ale jest dużo lepiej niż było. Część neonków zdechła w worku a część pływała do góry brzuchem z czerwonymi skrzelami, po wpuszczeniu do akwarium tych co jeszcze oddychały, opadły na dno parę minut oddychały i odeszły. A molinezje normalnie się zachowują, w worku jeszcze próbowały skubać neonki. Nie ma to więc związku z akwarium ale co innego mogło je zabić? Ponoć czerwone oskrzela są od amoniaku w wodzie i zatruciu. Możliwe, że w takiej wodzie wsadzili mi rybki na transport? Jeden neonek przetrwał i żyje w akwarium ale ma dalej czerwone oskrzela jak w worku i taki osowiały chowa się po liściach. Nie wiem już czy przez chorobę czy brak towarzystwa bo to stadny gatunek. Jakby zdechły w moim akwarium to bym wiedział że mam problem z wodą ale one już w worku usypiały

Re: Co się właśnie wydarzyło z rybami??? Pomocy

Post: 13 lis 2020, 20:42
autor: jurkin
A sprzedawca jak wsadzał neony do worka skąd wodę do tegoż worka wlewał?