Strona 4 z 4

Re: Okrzemki

Post: 11 paź 2019, 14:26
autor: adams2121
To wrzucaj szyszki surowe & słomka sama się zrobi .

Re: Okrzemki

Post: 11 paź 2019, 16:00
autor: dwojak23
Szyszki.. im mniej ich dasz tym słabszy wywar

Re: Okrzemki

Post: 16 paź 2019, 13:11
autor: Windus
adams2121 pisze:To wrzucaj szyszki surowe & słomka sama się zrobi .
Nie lubię jak mi się coś po dnie wala ;)
Chyba jednak zmuszony jestem do dodania wywaru z szyszek.
Trochę odbiegłem od tematu.
Podsumowując ten irytujący nalot ustąpił. Myślę, że najbardziej pomogła podmiana wody i dodanie bakterii - ukłony w stronę dwojaka23.
Dziś dodam do filtra gąbkę oraz watę. Napiszę za jakiś czas jak wygląda sytuacja.
Dziękuje wszystkim za pomoc :piateczka

Re: Okrzemki

Post: 17 paź 2019, 14:16
autor: Windus
Jest poprawa i to duża. Filtr uzupełniłem o watę i gąbkę wczoraj ok 22.00. O godzinie 00.15 widziałem lekką poprawę. Natomiast dziś o 6.30 to już było prawie dobrze. Pewnie wata robi swoje. Mam nadzieję, że szybko się nie zapcha a te drobinki brudu już nie będą się osadzały na mchu. Teraz zostaje tylko dodać dodać trochę wywaru z szyszek (a jednak) i przemyśleć jaką pielęgniczkę wpuścić :myslec

Re: Okrzemki

Post: 18 paź 2019, 12:46
autor: thaz
Windus pisze:Jest poprawa i to duża


A wiesz gdzie ja mam najmniej syfu? W małym 25l akwarium, gdzie przez filtr woda tylko się lekko przelewa
i nie wywołuje prawie żadnego ruchu wody ;)

Re: Okrzemki

Post: 22 paź 2019, 07:18
autor: Windus
Ja miałem tak w akwarium w pracy. Byłem na zwolnieniu prawie miesiąc. Filtr ledwo kręcił ale nie było ani jednego "paprocha".

Re: Okrzemki

Post: 28 mar 2020, 14:36
autor: Windus
Po kilku miesiącach chciałbym coś napisać na temat mojego akwarium.
Dodanie waty owszem pomogło ale na krótką metę. Po jakimś czasie pojawił się pył unoszący się w toni wodnej. Osadzał się na mchu a ten z kolei marniał.
Podmiany wody i bakterie też pomagały ale to nie było to.
W końcu poirytowany włączyłem dodatkowo filtr wewnętrzny ze zwykłą gąbką. Zrobiło się dużo lepiej ale nadal pojawiał się osad - był bardzo widoczny na szybach.
Przy karmieniu ryb wyłączyłem oba filtr, zwykły gąbkowy i zewnętrzny.
Na próbę włączyłem tylko filtr gąbkowy.
Pierwszego dnia praktycznie nie pojawił się osad.
Drugiego zauważyłem, że mech zaczyna rosnąć - zaczęło się coś dziać.
Podmiany wody, bakterie i nawożenie węglem w płynie i akwarium ruszyło aż miło.
Coś musiało psuć wodę w filtrze kubełkowym. Odpiąłem go i aktualnie zbiornik filtrowany jest przez najzwyklejszą gąbkę. Wymieniłem też oświetlenie LED na zwykłe świetlówki, tu moim zdaniem lepiej rosły i wyglądały rośliny.
Można powiedzieć, że zrobiłem krok wstecz.
Wymieniłem LED'y na zwykłe świetlówki.
Wymieniłem filtr Fluval 403 z matrixem, ceramiką, watą, gąbką, biopali, phosguardem itp. na zwykłą gąbkę i jest o niebo lepiej. Nie wnikam co "psuło" wodę. Kubełka już nie ma. Ta gąbką wygląda oczywiście gorzej niż wlot/wylot z węży filtra zewnętrznego ale jakoś to przeżyję.

Re: Okrzemki

Post: 28 mar 2020, 14:39
autor: dwojak23
Zawsze mówiłem że rośliny lepiej rosną na świetlówkach.. dobrze że coś ruszyło w dobrą stronę.

Re: Okrzemki

Post: 29 mar 2020, 00:06
autor: Windus
Jestem coraz mniej przekonany do LED-ów. A ruszyło dość mocno co mnie bardzo cieszy.