Strona 1 z 1

inwazyjne różne glony w moich słoikach

Post: 24 wrz 2019, 21:12
autor: Bieta
Od jakiegoś czasu mam inwazję glonów w akwariach. Wiem, że w jednym ze zbiorników są glony nitkowate (w ziemiojadach) głównie przy wylocie z filtra, silny nurt wody. W paletkach są inne glony, (może brunatnice, może okrzemki) zrobiła się taka skorupa plecha, na anubiasie i korzeniu. Dodatkowo wiem, że mam PO4 bardzo wysoki poziom, a NO2 bardzo niskie, bliskie 0. Może ktoś mi cos podpowie jak z tym walczyć. W paletkach jest dużo slimakó helenek, których nie chciałabym wytruć przypadkowo, żeby nie zachwiać biologii. Czy może jakieś media mi podpowiecie, w miare nie toksyczną chemię, co by slimorów nie truła. Juz mnie tak to wnerwia, że myślę sobie, może by tak odpuścić tą akwarystykę? Bardzo prosze o jakies sensowne rady i nie za miliony. allah allah allah

Re: inwazyjne różne glony w moich słoikach

Post: 24 wrz 2019, 21:35
autor: miewan
Jak sądzę PO4 masz w wyniku niepłukania mrożonek, którymi jak mniemam karmisz obficie ( zapewne próbując odwzorować styl skarmiania Adamsa).
Tu każdy preparat lub wkład do filtra na fosforany przyniesie skutek, nie robiąc krzywdy ślimakom.
Podaj wartość NO3 a nie NO2.
Tyle, że teraz stosunek PO4 do NO3 musisz mieć całkiem niezły bo nie piszesz nic o krasnych.

Re: inwazyjne różne glony w moich słoikach

Post: 24 wrz 2019, 22:14
autor: Bieta
Krasnali nie mam wcale. NO3 dawno nie badałam. Zrobie test rano przy dziennym świetle, aby porównać barwy testu. Jakiś czas temu z lenistwa nie płukałam mrożonek i dawałam je zamrożone. Inaczej, jak się chciało to rozmrażałam, a jak nie to sru zamrożone do szkła. Ryby żarły wszystko. Ostatnieo nie mam już mrożonek, od tygodnia, może dwóch. Karmię tym, co mam: granulki, płatki, tabletki. No i oczywiście miksy mięsne własnej roboty dla paletkek i ziemiojadów. Ograniczyłam w ostatnim czasie karmienie, ale mięcho dalej dostają
.

Re: inwazyjne różne glony w moich słoikach

Post: 25 wrz 2019, 05:43
autor: Leszek.G
Bieta pisze:. Ograniczyłam w ostatnim czasie karmienie, ale mięcho dalej dostają
.

Ta..... już się nie przewraca na dnie przez cały dzień :facepalm1

Jeszcze przydałby się obsorbent na krzemiany.

Re: inwazyjne różne glony w moich słoikach

Post: 25 wrz 2019, 07:20
autor: thaz
A cholera, zapomniałem Ci przynieść ten specyfik na fosfor :/

Re: inwazyjne różne glony w moich słoikach

Post: 25 wrz 2019, 07:50
autor: miewan
Leszek.G pisze:Jeszcze przydałby się obsorbent na krzemiany.

SERA Silicate Clear,
Akwariusze będą polecać helmety, tyle że przy helenach wypasionych na mięchu to kolejny pokarm.

Re: inwazyjne różne glony w moich słoikach

Post: 25 wrz 2019, 08:39
autor: Bieta
Zrobiłam rano test na azotany firmy Zoolek we wszystkich zbiornikach. Szału nie ma dupa nie urywa. W paletkach i ziemiojadach z tymi glonami jest go najwięcej, około 30 mg/l. Tylko w jednym jest 20 mg/l