Akwarium Online

Niskie ukłony dla forumowiczów,

uprzejmie proszę o pomoc w identyfikacji i zwalczeniu glona, który pojawił się w moim akwarium.
Zamieszczam zdjęcia:
https://iv.pl/image/img-20210524-204905.GIf3bSS
https://iv.pl/image/img-20210524-204817.GIf3qmI
https://iv.pl/image/img-20210524-204935.GIf3i7Y
Ma kolor zielony i składa się ze stosunkowo sztywnych nitek przypominających korzenie. Niestety mocno trzyma się liści i nie da się łatwo zetrzeć czy zeskrobać go; próbując go wyrwać dałoby się wyrwać całą roślinę z ziemi, mocno siedzi w powierzchni liści. Na przestrzeni tygodnia zainfekował prawie całą roślinność w akwarium (czyli przede wszystkim Hygrophilia polysperma i Echinodorus). Po kilku dniach zaczął porastać w mniejszym stopniu kamienie. Szybko przyrasta, widać zauważalny progres z dnia na dzień.

Bardzo proszę o rady i sugestie, jeżeli jest potrzebna jakaś chemia, to co będzie bezpieczne dla ryb? Nie wyobrażam sobie usunięcia wszystkich zainfekowanych roślin, wówczas prawie nic nie zostanie...

Parametry:
baniak 60l
obsada 6 platek, 1 gupik, 1 zbrojnik + młody narybek platki i gupika (łącznie 10 sztuk, mają po 2-3 tygodnie)
No2 0
No3 ok. 25mg/l
pH 7,2
twardość 14-21 GH
T 25 st. C
filtr aquael pat mini (do 120l)
naświetlanie 10 h / dobę zmniejszone w ostatnim tygodniu do 6-7 h (na razie bez efektu)
zaprzestałem nawożenia mikro- i markoelementami
podmiany wody ok. 15-20% tygodniowo
roślinność - ok. 30% powierzchni dna (hygrophilia polispermia, echinodorus, bacopa monnieri, , aternatea reinecki - dwie pierwsze najbardziej zainfekowane glonem).

Podawałem co2 w płynie raz w tygodniu, w ostatnich dniach podaję częściej, też póki co nie widzę efektu.

Pozdrawiam i z góry dziękuję za sugestie.

6 paletek w 60l? Czy to żart?

Platki, nie paletki

thaz pisze:6 paletek w 60l? Czy to żart?

Źle przeczytałeś, 6 platek.

O, ślepy jestem xD
No dobra, wracając do meritum - glon jak glon, zwykle robi się kiedy:
- za dużo karmisz
- ryby syfią a filtracja nie wyrabia
- za dużo świecisz.

Jak znajdziesz w tym balans, glona nie będzie :-)

Powiedzmy, że przyjmuję to jako dobre rady na przyszłość XD
Co jednak z obecnie występującymi glonami - czy jest nadzieja, że samodzielnie obumrą i dadzą roślinom żyć czy trzeba będzie usunąć całą roślinność porośniętą nitkami/korzeniami ?

Mogę coś dodać ze swojego podwórka, walka z glonem to fajna zabawa...
Nie ma identycznych rozwiązań ale jak mogę doradzić to:
1. Filtracja.
2. Filtracja ^n

Ja mam nadzieją zapanowałem nad glonami gdy:
1. Do filtra Aquael 1000 na górą co 7 dni daję i zmieniam 2cm warstwy mocno upchanej waty akwarystycznej.
Wywaliłem napowietrzanie aby nie dławić przepływu
2. Wprowadziłem CO2 staram się utrzymać poziom 20-30mg
3. Światło 7godz.
4. Posiliłem się AlgenStopGeneral - pełna kuracja.
5. Zwiększyłem mocno obsadę roślin (wiele osób twierdzi, że rośliny same sobie pomogą... może tak może nie - każdy ma swoje zdanie) na razie mam spokój.

Podmieniam 20% wody 1x w tygodniu, ale zawsze w inny dzień niż watę w filtrze.
Woda jest jak "kryształ" wata co tydzień cała "zawalona".
Szyby i duże kamienie skrobię szczotką 1x na tydzień.

Obecnie - zmieniam filtr na kubeł.
Dawniej stawałem na uszach aby mieć książkowe parametry wody. Obecnie sobie odpuściłem.
NO3 - 15 do 20
PO4 - 0
K - 10 za dużo hamuje wzrost roślin
pH - 6,8
Podaję codziennie:
2-3 cm carbo dla roślin
Raz na tydzień:
1 do 2 cm mikro
1 cm Fe
Po podmianie wody Stability 5cm.