jak długo ryba WF pozostaje rybą "dziką"?
Re: jak długo ryba WF pozostaje rybą "dziką"?
zgadzam się z przedmówcą
ryby dzikie tylko w naturalnym środowisku ich życia
ryby dzikie tylko w naturalnym środowisku ich życia
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Odp: jak długo ryba WF pozostaje rybą
romantko pisze:Kiedyś byłem napalony na dzikie pielegnice.
Chciałem kupić w malawian.pl, bo mają bardzo szeroką ofertę ryb z afryki.
Potem u kolegi zobaczyłem dzikie tropheusy pływające z kupionymi f coś tam. Dla mnie żadna różnica. Odpuscilem bo szkoda przeplacac, a dużo z nimi problemów.
Dla mnie dzika ryba to taka co pływa w jeziorze, a odlow czasem to ponoć import z danego kraju z lokalnych hodowli.
No i popatrz miewan do czego prowadzi Twoja chęć dyskusji? Tekst cytowany powyżej jest klamrą tego wątku...
Robert
- 0
Re: jak długo ryba WF pozostaje rybą "dziką"?
Nie, nie jest - pierwsze 3 zdania są "nie na temat". Jeszcze raz nie jest to wątek w zakresie sensu zakupu certyfikowanych ryb z odłowu. , gdyby tak było, to rzeczywiście, cytowana przez Ciebie wypowiedź kolegi romantko mogłaby wskazywać na klęskę przy formułowaniu tytułowego pytania.Tropheus pisze:Tekst cytowany powyżej jest klamrą tego wątku...
W swoim zamyśle rozwinięcia wątku chciałem uzyskać wypowiedzi negujące lub popierające fakt ewentualnego zaniku cech "dzikich" w hodowli ryb z odłowu, to był i jest temat przewodni tego wątku i co do zasady takie wypowiedzi padały.
Drugi fakt powinienem założyć, że prędzej czy później dojdzie z punktu widzenia zaproponowanej przezemnie (mimo wszystko) zabawy złego (gdyż odchodzącego od tematu), porównania ogólnej wizualności (w tym też zachowań) ryb z odłowu i ryb od lat "z klatki" kierując go na wyłączność w tą stronę.
Uświadomiłem to sobie czytając już Twój pierwszy zwektorowany we mnie post, który możliwe, że przyśpieszył pojawienie się właśnie takiej wypowiedzi i nie pomogło już tu, wyprzedzające "pytanie pomocnicze w drugą stronę" -> czy ryba z akwarium ma szansę stać się rybą dziką? .
Nieuchronność "porównań" jest rzeczywiście "oczywistą oczywistością" takich tematów i to powinienem przewidzieć. Zauważ jednak, iż to właśnie Ty sam ( a następnie ja za Tobą) "nagłaśniasz" ten aspekt (stanowiący off top tytułowego pytania), reszta kolegów, w tym też romantko (bez zbędnej akurat tu, części porównawczej) "grzecznie" wypowiada się zgodnie z treścią pytania.
- 0
Mann am Boden
Re: jak długo ryba WF pozostaje rybą "dziką"?
Domyślam się, skąd u kolegi Miewana pomysł na taki post – pewnie refleksje go naszły po obejrzeniu moich altumów.
Moje altumy WF, dzikie to one były wczesną wiosna 2012 roku, teraz to najlepsze pudelki pańci. Podpływają zgodnie na kamienie, następnie pływają zgodnie w jednej linii……… Agresja, raczej agresyjka widoczna jest dopiero wieczorem przy karmieniu. Moje skalary były dziksze od nich.
Czy jestem zawiedziona? Tak, moje altumki to pudelki. Dlaczego? Może zostały za wcześnie odłowione z naturalnego środowiska? Może sposób karmienia? Może …….? Takich może mam bardzo dużo.
Przepraszam, za moje emocjonalne podejście do tematu, ale zachowanie moich pudelków spędza mi „sen z powiek”. Miałam nadzieje na ciekawą obserwację, a mam tylko obserwację.
Może przesadzam?
P.S. ……i tak je kocham
Moje altumy WF, dzikie to one były wczesną wiosna 2012 roku, teraz to najlepsze pudelki pańci. Podpływają zgodnie na kamienie, następnie pływają zgodnie w jednej linii……… Agresja, raczej agresyjka widoczna jest dopiero wieczorem przy karmieniu. Moje skalary były dziksze od nich.
Czy jestem zawiedziona? Tak, moje altumki to pudelki. Dlaczego? Może zostały za wcześnie odłowione z naturalnego środowiska? Może sposób karmienia? Może …….? Takich może mam bardzo dużo.
Przepraszam, za moje emocjonalne podejście do tematu, ale zachowanie moich pudelków spędza mi „sen z powiek”. Miałam nadzieje na ciekawą obserwację, a mam tylko obserwację.
Może przesadzam?
P.S. ……i tak je kocham
- 0
Re: jak długo ryba WF pozostaje rybą "dziką"?
O rany...
W średniowieczu zastanawiano się, ile diabłów mieści się na główce szpilki.
I myślę, że Twój otwierający post jak i reszta odpowiedzi ( włącznie z moją) mieszczą się tej średniowiecznej dialektyce. Nie lepiej poczytać odpowiednią akwarystyczną literaturę i tych, co już wiedzą?
Robert
P.S.
Bywa czasem, że daję się wpuścić w maliny
R
W średniowieczu zastanawiano się, ile diabłów mieści się na główce szpilki.
I myślę, że Twój otwierający post jak i reszta odpowiedzi ( włącznie z moją) mieszczą się tej średniowiecznej dialektyce. Nie lepiej poczytać odpowiednią akwarystyczną literaturę i tych, co już wiedzą?
Robert
P.S.
Bywa czasem, że daję się wpuścić w maliny

R
- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości