Azja czy Ameryka??
Posty: 7
|Strona 1 z 1
Azja czy Ameryka??
będę stawiał nowy baniak i w związku z tym mam rozterki..mnóstwo rozterek, począwszy od technikaliów po wybór "biotopu" wacham sie pomiądzy azją z gurami, danio malabarski, mułojady, brzanki, labeo, przylga chińska, kosiarki
a ameryką , z żałobniczkami, radostomusami, błyszczykami, zbrojnikami , kirysami, pstrążenice, i ramirezy..
zbiornik będzie... widowiskowy w sensie do oglądania bez mnożenia , długość jakiś 2,5-2,8 m
obsada nieduża ale w większych gromadach..
jakieś argumenty za....?
a ameryką , z żałobniczkami, radostomusami, błyszczykami, zbrojnikami , kirysami, pstrążenice, i ramirezy..
zbiornik będzie... widowiskowy w sensie do oglądania bez mnożenia , długość jakiś 2,5-2,8 m
obsada nieduża ale w większych gromadach..
jakieś argumenty za....?
- 2
Re: Azja czy Ameryka??
http://fishki.pl/fishka,Witamy-w-Rosji,89151,1,1.html
do środka
Azja - to może bocje wspaniałe
takiego zbiornika tylko pozazdrościć, jest wiele gatunków ryb i nie tylko które mogą zamieszkać w nim
najważniejszy argument - takiej Azji nie widziałem jeszcze
i byłaby na pewno niezwykła
do środka
Azja - to może bocje wspaniałe
takiego zbiornika tylko pozazdrościć, jest wiele gatunków ryb i nie tylko które mogą zamieszkać w nim
najważniejszy argument - takiej Azji nie widziałem jeszcze
i byłaby na pewno niezwykła
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Azja czy Ameryka??
Rozpatrując wyłącznie w zakresie wskazanych przez ciebie obsad przy aspekcie "widowiskowym" to Ameryka.
Mułojad, przylga a nawet labeo i kosiarki mimo wszystko to skryte rybska zwłaszcza przy dużej liczbie kryjówek i roślinności.
Kolor danio malabarskiego jest jak dla mnie mdły ( są bardziej kolorowe gatunki danio i nie chodzi mi o te sztuczne barwienia malabarskiego).
Jedynie brzanki mogą "dać po oczach", bo gurami to chyba jedynie mozaikowy.
W "Twojej" propozycji Ameryki nie zawiedziesz się widokiem mieszających się stad kąsaczowatych i ich kolorami, przy takiej długości zbiornika stada mogą mieć po 20-30 szt. a to już widok. Zbrojniki są ciekawsze w wyglądzie niż przylga i mułojad ( tu jednarazowe spojrzenie puki w worku, potem już tylko przy okazji). Ta obsada gwarantuje Ci też "obsadzenie" wszystkich stref z wysokości zbiornika i nie potrzebuje też zbyt dużo chwastów a lepiej komponuje się z korzeniami, więc zbiornik do utrzymania też byłby łatwiejszy.
Mułojad, przylga a nawet labeo i kosiarki mimo wszystko to skryte rybska zwłaszcza przy dużej liczbie kryjówek i roślinności.
Kolor danio malabarskiego jest jak dla mnie mdły ( są bardziej kolorowe gatunki danio i nie chodzi mi o te sztuczne barwienia malabarskiego).
Jedynie brzanki mogą "dać po oczach", bo gurami to chyba jedynie mozaikowy.
W "Twojej" propozycji Ameryki nie zawiedziesz się widokiem mieszających się stad kąsaczowatych i ich kolorami, przy takiej długości zbiornika stada mogą mieć po 20-30 szt. a to już widok. Zbrojniki są ciekawsze w wyglądzie niż przylga i mułojad ( tu jednarazowe spojrzenie puki w worku, potem już tylko przy okazji). Ta obsada gwarantuje Ci też "obsadzenie" wszystkich stref z wysokości zbiornika i nie potrzebuje też zbyt dużo chwastów a lepiej komponuje się z korzeniami, więc zbiornik do utrzymania też byłby łatwiejszy.
- 0
Mann am Boden
Re: Azja czy Ameryka??
Amazonia. Sporo do popisu. A warunki jeśli chcesz zrobić naturalne to z yt na filmach widać że nie wszystkie są plażą z butfiejacym lasem na dnie. Są też zielone i kolorowe łąki... a z ryb masz wybór porzadny. 2,5m dna da miejsce na przynajmniej dwa gatunki apisto, może być ciekawe.
Kolejny głos na Amerykę.
Kolejny głos na Amerykę.
- 0
Re: Azja czy Ameryka??
adams2121 pisze:Azja - to może bocje wspaniałe
takiej Azji nie widziałem jeszcze
i byłaby na pewno niezwykła
bocje lubie ale... jeśli zbiornik ma być dekoracyjny z roślinami i krewetkami to bocja niestety odpada ;/
ale żaba do przemyślenia, szczególnie taki gabaryt może zeżarłaby mojego psa?.... albo on ja...
- 0
Re: Azja czy Ameryka??
miewan pisze:Rozpatrując wyłącznie w zakresie wskazanych przez ciebie obsad przy aspekcie "widowiskowym" to Ameryka.
nie upieram się do końca przy takiej obsadzie, na tym etapie mam jeszcze sporo "ruchu"
miewan pisze:Mułojad, przylga a nawet labeo i kosiarki mimo wszystko to skryte rybska zwłaszcza przy dużej liczbie kryjówek i roślinności.
Kolor danio malabarskiego jest jak dla mnie mdły ( są bardziej kolorowe gatunki danio i nie chodzi mi o te sztuczne barwienia malabarskiego).
Jedynie brzanki mogą "dać po oczach", bo gurami to chyba jedynie mozaikowy.
akurat moje doświadczenia dot kosiarek i labeo są jak najbardziej pozytywne, co do labeo zastanawiam się czy 6 szt byłoby ok? , malabary jak urosną to są całkiem ładne ( przy odpowiednim oświetleniu) no i ciągły ruch tych ryb, mułojady no tak, miałem dwa razy rz nie widziałem ani razu od wpuszczenia!! zorientowałem się że ja ciągle mam kiedy podczas podmiany żwirek w garści zaczął sie ruszać , z kolei drugie podejście w miarę, wyłaziły z gruntu i wylegiwały się na plaży, ale za cholerę nie dały się "oswoić" i podejście do szyby wywoływało chmurę piasku i ślad po mułojadach ginął. ich rolą byłoby rycie w dnie, ze świadomym odpuszczeniem efektów wizualnych., a guraminy... powolne i dość wdzięczne, w sumie dobrze by było jak by coś większego pofiglowało...
miewan pisze:W "Twojej" propozycji Ameryki nie zawiedziesz się widokiem mieszających się stad kąsaczowatych i ich kolorami, przy takiej długości zbiornika stada mogą mieć po 20-30 szt. a to już widok. Zbrojniki są ciekawsze w wyglądzie niż przylga i mułojad ( tu jednarazowe spojrzenie puki w worku, potem już tylko przy okazji). Ta obsada gwarantuje Ci też "obsadzenie" wszystkich stref z wysokości zbiornika i nie potrzebuje też zbyt dużo chwastów a lepiej komponuje się z korzeniami, więc zbiornik do utrzymania też byłby łatwiejszy.
właśnie , uwielbiam głupkowate zachowania kirysów , otos to maszyna zdecydowanie skuteczniejsza od kosiarki, kąsaczowce maja sporo wariacji barwnych i "kształtowych" może skalary.... to chyba jedyne pielki które są w miarę "spokojne"
wydaje mi się że ameryke będzie łatwiej "zagospodarować" w sensie strefy dolne, górne, środkowe
no cóż nadal mam mętlik ;-)
- 0
Re: Azja czy Ameryka??
rudy102 pisze:Amazonia. Sporo do popisu. A warunki jeśli chcesz zrobić naturalne to z yt na filmach widać że nie wszystkie są plażą z butfiejacym lasem na dnie. Są też zielone i kolorowe łąki... a z ryb masz wybór porzadny. 2,5m dna da miejsce na przynajmniej dwa gatunki apisto, może być ciekawe.
Kolejny głos na Amerykę.
zdecydowanie nie będzie to kierunek czystego biotopu , ma być zieloniutko i czyściutko , nie holender i nie amano ale coś pomiędzy.
zresztą.... mogę sobie gdybać zobaczymy co wyjdzie
za jakiś czas pewnie wywalę zielsko i śledzie i wrócę do AC , wtedy biotop jak najbardziej
- 0
Posty: 7
|Strona 1 z 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości