Akwarium Online

Zimna woda w baniaku to nie taka trudna sprawa. Masz balkon to jeszcze lepiej. Po prostu pojemnik z wodą zimą na balkon lub do zamrażarki a potem do akwarium i masz schłodzoną wodę. Tylko musisz obczaić jakiej wielkości np. butelki musisz użyć aby Ci obniżyła do odpowiedniej temperatury wodę. Idąc dalej taką butelkę w akwarium też można poddać przeróbkom tak aby nie było jej tak mocno widać, np. obkleić ją piaskiem takim jak masz w akwarium aby zlewała się z otoczeniem. Nie musi to też być butelka tylko coś bardziej "poręcznych" kształtów. Tylko należy pamiętać aby takiego pojemnika nie napełniać do pełna wodą, bo w zamrażalniku woda przechodząca w stan stały zwiększa swą objętość...

Jeśli chcecie obejrzeć taki biotop - w Drozdowie w muzeum można obejrzeć

Może i można pójść własnie w tym kierunku jakiegoś pojemnika z zamrozona woda, ciekawe na ile czasu schłodzi wode i jak często wymieniać go trzeba będzie, dzięki adams2121 za te info o muzeum w drozdowie napewno odwiedze

Jakby co to polecam jeszcze muzeum jeziora w Ełku, ja za pózno się obejrzałem i było już nieczynne a do domu musiałem wracać a ponoć jest tam naprawdę ciekawie. W akwariach zaaranżowano środowisko przyrodnicze mazurskich jezior. Można w nich obejrzeć rodzime gatunki ryb i innych organizmów typowych dla fauny jeziornej. Akwariom towarzyszą plansze tematyczne: strefy ekologiczne w jeziorze, czynniki kształtujące jezioro, zarastanie jeziora, sukcesja jeziora – ciąg harmoniczny i dysharmoniczny, typy litoralu jeziornego.

Co roku jest tam wystawa akwarystyczna w październiku - jedyna w naszym regionie ,

Szczerze to nie wiem czy w Odrze są okonie, ale gdyby to przyłączając się do listy miejsc gdzie można zobaczyć polski biotop to w ZOO we Wrocławiu zostało uruchomione Odrarium ( mniej więcej w tym samym czasie co afrykarium) :
http://wroclawnadodra.pl/odrarium-w-zoo-juz-dziala-ceny-biletow-dojazd-najwazniejsze-atrakcje/

Polecam... bylem , widziałem

A ja byłem w niedziele w Drozdowie, podobało mi się, super jest stała ekspozycja "podwodny świat pięciu kontynentów" a polski biotop taki sobie, pływają nasze polskie rybki, podłoze to drobny żwirek kilka dużych korzeni i żadnej roślinności, chciałem wypytqać o parametry wody, podmiany wody i jeszcze pare innych rzeczy, ale akurat nie było człowieka który zajmuje się tymi wszystkimi akwariami, ale dostałem numer do niego więc zadzwonie i pogadam trochę.Jak znacie jeszcze jakieś miejsca typu muzeum przyrody w Drozdowie itp. napiszcie mi nawet na priv a napewno je odwiedze, będę wdzięczny.

A ja w zeszły piątek dwie ładne szt (29-30cm) na obiad upolowałem :P

A ja do dzisiaj miałem sprzedaną płaszczkę- bynajmniej tak mi się wydawało. Byłem wstępnie umówiony z klientem na dzisiaj na spotkanie wspólne w połowie drogi do Wawy. Umowa telefoniczna z przed kilku dni stanęła na tym, że sprzedam mu rybę 3.07.15r.pod warunkiem, że do dzisiaj nie odezwie się nikt kto odbierze ja osobiście ode mnie. Skoro nie zmieniałem warunków " umowy słownej" to wydaje mi się oczywistym, że o wszystkich odstępstwach od niej poinformuję... Skoro nie dzwoniłem, ani klient nie dzwoni to zdaje mi się że wszystko idzie zgodnie z umową.Dzwonię do gościa wczoraj rano aby dogadać szczegóły spotkania a ten mi wypala, że już kupił samca od kolegi... Super, że mnie o tym fakcie poinformował, bo dopasowałem swoje plany pod ten transport a tu na koniec taki zonk. Pozdrawiam tego szanownego Pana z Radzymina...