Akwarium Online

Słuchajcie, zakupiłem dziś nawóz Ferro+ pro Aqua Art. Na pierwszy rzut oka wszystko inne, inna butelka, inna nalepka (broszurka) i to co mnie zaniepokoiło to inny kolor płynu. W starej butelce miałem kolor powiedzmy brązowy, a w nowej jest bursztynowy ( po wlaniu do menzurki ok 5ml. rzekłbym nawet że jest żółty). Czy ktoś mi może powiedzieć o co w tym chodzi? Zmiana składu przez producenta? Po terminie (ale korek jest zgrzany prawidłowo)? Daty produkcji też nie ma ( za to pisze że produkt jest pełnowartościowy do momentu otwarcia, potem to nadaje się do użycia przez 12 mies.) ?
Czy ktoś zna sensowne wytłumaczenie?

Zrób zdjęcie tego ferro, aktualnie sam go używam więc coś będzie można coś porównać

Jakiś czas temu na pewno zmienili butelki, z kończących się stożkiem, na pełny walec.
Co do składu to się nie wypowiem.

Ja skończyłem z kupowaniem nawozów gdzie producent nie podaje składu lub wzrostu stężenia danego pierwiastka przy określonym dozowaniu.
Zrobili ze składu wielką tajemnicę jakby to była jakaś Coca-Cola a to tylko żelazo i miejmy nadzieję że nie te najtańsze

Tak to nie jest potrzebna tajemnica, ale jak nawóz działa to po co wnikać w jego skład. Nie usprawiedliwiam owej firmy bo wiem że są lepsze nawozy tylko koszta są większe. Samo mikro nie jest lekiem na wszystkie zło ponieważ każde szkło jest inne i będą inne skutki działania każdego nawozu. Używałem tego nawozu ok roku i jedynym jego minusem było to że nie mogłem ustalić odpowiedniej dawki, zawsze było coś co można byłoby poprawić.

Fotka

To ja przegapiłem moment, kiedy zmienili kształt butelki, ale stosowali jeszcze stare plakietki

Ja obecnie mam żelazo, potas, fosfor, i azot robione sobie z soli. Po 12 PLN za 700 ml. Na rok starczy. Tak rozdrobnione stężenie by 1ml byl na 100l wody. Dawkowanie raz na dzień. A od kiedy szukałem żelaza czyli od jeśli już Aqua Art miał to opakowanie.

No dobra ale czy widzicie tą różnice w kolorze płynu?

Tak ale to normalny kolor ferro mam takie samo. Stare ferro było ciemniejsze więc nie masz czym się martwić.