Azja czy Ameryka??

Tutaj możesz poruszać dowolne tematy związane z akwarystyką

Azja czy Ameryka??

autor: ManiaPI » 14 maja 2015, 14:36

będę stawiał nowy baniak i w związku z tym mam rozterki..mnóstwo rozterek, począwszy od technikaliów po wybór "biotopu" wacham sie pomiądzy azją z gurami, danio malabarski, mułojady, brzanki, labeo, przylga chińska, kosiarki
a ameryką , z żałobniczkami, radostomusami, błyszczykami, zbrojnikami , kirysami, pstrążenice, i ramirezy..
zbiornik będzie... widowiskowy w sensie do oglądania bez mnożenia , długość jakiś 2,5-2,8 m
obsada nieduża ale w większych gromadach..
jakieś argumenty za....?
  • 2

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 941
Rejestracja: 17 paź 2013, 12:51
Lokalizacja: Tykocin
Reputacja: 363
GG: 0

Re: Azja czy Ameryka??

autor: adams2121 » 14 maja 2015, 15:27

http://fishki.pl/fishka,Witamy-w-Rosji,89151,1,1.html
do ;) środka
Azja - to może bocje wspaniałe ;)
takiego zbiornika tylko pozazdrościć, jest wiele gatunków ryb i nie tylko które mogą zamieszkać w nim
najważniejszy argument - takiej Azji nie widziałem jeszcze ;)
i byłaby na pewno niezwykła
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: Azja czy Ameryka??

autor: miewan » 14 maja 2015, 15:57

Rozpatrując wyłącznie w zakresie wskazanych przez ciebie obsad przy aspekcie "widowiskowym" to Ameryka.
Mułojad, przylga a nawet labeo i kosiarki mimo wszystko to skryte rybska zwłaszcza przy dużej liczbie kryjówek i roślinności.
Kolor danio malabarskiego jest jak dla mnie mdły ( są bardziej kolorowe gatunki danio i nie chodzi mi o te sztuczne barwienia malabarskiego).
Jedynie brzanki mogą "dać po oczach", bo gurami to chyba jedynie mozaikowy.
W "Twojej" propozycji Ameryki nie zawiedziesz się widokiem mieszających się stad kąsaczowatych i ich kolorami, przy takiej długości zbiornika stada mogą mieć po 20-30 szt. a to już widok. Zbrojniki są ciekawsze w wyglądzie niż przylga i mułojad ( tu jednarazowe spojrzenie puki w worku, potem już tylko przy okazji). Ta obsada gwarantuje Ci też "obsadzenie" wszystkich stref z wysokości zbiornika i nie potrzebuje też zbyt dużo chwastów a lepiej komponuje się z korzeniami, więc zbiornik do utrzymania też byłby łatwiejszy.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1657
GG: 0

Re: Azja czy Ameryka??

autor: rudy102 » 14 maja 2015, 22:01

Amazonia. Sporo do popisu. A warunki jeśli chcesz zrobić naturalne to z yt na filmach widać że nie wszystkie są plażą z butfiejacym lasem na dnie. Są też zielone i kolorowe łąki... a z ryb masz wybór porzadny. 2,5m dna da miejsce na przynajmniej dwa gatunki apisto, może być ciekawe.

Kolejny głos na Amerykę.
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 703
Rejestracja: 13 paź 2013, 19:29
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Reputacja: 58
GG: 0

Re: Azja czy Ameryka??

autor: ManiaPI » 15 maja 2015, 07:49

adams2121 pisze:Azja - to może bocje wspaniałe ;)
takiej Azji nie widziałem jeszcze ;)
i byłaby na pewno niezwykła


bocje lubie ale... jeśli zbiornik ma być dekoracyjny z roślinami i krewetkami to bocja niestety odpada ;/
ale żaba do przemyślenia, szczególnie taki gabaryt może zeżarłaby mojego psa?.... albo on ja... :D
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 941
Rejestracja: 17 paź 2013, 12:51
Lokalizacja: Tykocin
Reputacja: 363
GG: 0

Re: Azja czy Ameryka??

autor: ManiaPI » 15 maja 2015, 08:03

miewan pisze:Rozpatrując wyłącznie w zakresie wskazanych przez ciebie obsad przy aspekcie "widowiskowym" to Ameryka.


nie upieram się do końca przy takiej obsadzie, na tym etapie mam jeszcze sporo "ruchu"

miewan pisze:Mułojad, przylga a nawet labeo i kosiarki mimo wszystko to skryte rybska zwłaszcza przy dużej liczbie kryjówek i roślinności.
Kolor danio malabarskiego jest jak dla mnie mdły ( są bardziej kolorowe gatunki danio i nie chodzi mi o te sztuczne barwienia malabarskiego).

Jedynie brzanki mogą "dać po oczach", bo gurami to chyba jedynie mozaikowy.


akurat moje doświadczenia dot kosiarek i labeo są jak najbardziej pozytywne, co do labeo zastanawiam się czy 6 szt byłoby ok? , malabary jak urosną to są całkiem ładne ( przy odpowiednim oświetleniu) no i ciągły ruch tych ryb, mułojady no tak, miałem dwa razy rz nie widziałem ani razu od wpuszczenia!! zorientowałem się że ja ciągle mam kiedy podczas podmiany żwirek w garści zaczął sie ruszać ;), z kolei drugie podejście w miarę, wyłaziły z gruntu i wylegiwały się na plaży, ale za cholerę nie dały się "oswoić" i podejście do szyby wywoływało chmurę piasku i ślad po mułojadach ginął. ich rolą byłoby rycie w dnie, ze świadomym odpuszczeniem efektów wizualnych., a guraminy... powolne i dość wdzięczne, w sumie dobrze by było jak by coś większego pofiglowało...
miewan pisze:W "Twojej" propozycji Ameryki nie zawiedziesz się widokiem mieszających się stad kąsaczowatych i ich kolorami, przy takiej długości zbiornika stada mogą mieć po 20-30 szt. a to już widok. Zbrojniki są ciekawsze w wyglądzie niż przylga i mułojad ( tu jednarazowe spojrzenie puki w worku, potem już tylko przy okazji). Ta obsada gwarantuje Ci też "obsadzenie" wszystkich stref z wysokości zbiornika i nie potrzebuje też zbyt dużo chwastów a lepiej komponuje się z korzeniami, więc zbiornik do utrzymania też byłby łatwiejszy.

właśnie , uwielbiam głupkowate zachowania kirysów , otos to maszyna zdecydowanie skuteczniejsza od kosiarki, kąsaczowce maja sporo wariacji barwnych i "kształtowych" może skalary.... to chyba jedyne pielki które są w miarę "spokojne"

wydaje mi się że ameryke będzie łatwiej "zagospodarować" w sensie strefy dolne, górne, środkowe
no cóż nadal mam mętlik ;-)
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 941
Rejestracja: 17 paź 2013, 12:51
Lokalizacja: Tykocin
Reputacja: 363
GG: 0

Re: Azja czy Ameryka??

autor: ManiaPI » 15 maja 2015, 08:06

rudy102 pisze:Amazonia. Sporo do popisu. A warunki jeśli chcesz zrobić naturalne to z yt na filmach widać że nie wszystkie są plażą z butfiejacym lasem na dnie. Są też zielone i kolorowe łąki... a z ryb masz wybór porzadny. 2,5m dna da miejsce na przynajmniej dwa gatunki apisto, może być ciekawe.

Kolejny głos na Amerykę.

zdecydowanie nie będzie to kierunek czystego biotopu :( , ma być zieloniutko i czyściutko , nie holender i nie amano ale coś pomiędzy.
zresztą.... mogę sobie gdybać zobaczymy co wyjdzie

za jakiś czas pewnie wywalę zielsko i śledzie i wrócę do AC , wtedy biotop jak najbardziej
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 941
Rejestracja: 17 paź 2013, 12:51
Lokalizacja: Tykocin
Reputacja: 363
GG: 0


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości
Reputation System ©'