Akwarium Online

Uszanowanko.
Piasek z zalanego AKWA jest jakoś do bezpiecznego odzysku ?
Co z nim zrobić po ściągnięciu z pustego Akwarium.

Dziś ściągnąłem piasek z badyli i muszę przyznać ze trochę go złapało. Momentami zielonkawy a czuć go tez jakby zaczął gnić.
Ze 15kg będzie wiec mógłby sie nadać jeszcze . Wrzątek z sola styka? Czy jeszcze jakies cuda?

Nie wiem w jakim stanie było twoje akwarium, ale jak ja się przeprowadzałem prawie cały żwir załadowałem do worków. Potem niestety z tydzień stały na balkonie a że było ciepło to lekko było czuć "ciężkim" powietrzem. Przepłukałem żwirek pod bieżącą wodą i do akwa. Akwarium działa juz 1,5 miesiąca i jak narazie OK

Wojtek Żwirek ok. Bez zastanowienia zrobiłbym to samo.
Bardziej chodzi mi o piach. Go chyba trudniej .... Oczyscic z tego typu zabrudzenia.

My gotowaliśmy nasz piasek w wodzie z solą po uprzednim płukaniu i przesiewaniu (chyba z 10 razy) i to myślę wystarczy, ale ekspertem nie jestem

Piasek capi bo "żyje" i jest świetny do odpalenia "świeżego" zbiornika (no chyba, że stał bez powietrza dłuższy czas), jak jest mocno zasyfiony wystarczy go tylko przepłukać

Sito z małymi oczkami i płukanie , da się , do 750 plukalem 2 razy .
Na początek możesz zasypać go solą ( po płukaniu) - zdezynfekujesz go ale po jakimś czasie dopiero wpuszczaj życie - podmiana lub dwie i akwarium możesz zasiedlic roślinami i kolejne 2 podmiany i można ryby.

Tak zrobilbym ja - i miałbym pewność że jest ok - naturalnie

Bez powietrza , w sensie w jakimś worku, nie stał. Prosto z baniaka , wiec powietrze z wody, a piasek drobny .
Dopytuje bo piasek z Białej tak mocno "nie żyje".

Odmulales dno ? Przez czas pracy w akwarium?

Przesiadka z baniaka do baniaka tego samego typu -> przerzucasz z jednego do drugiego, chyba że w starym "pracował" latami i jest mocno "zużyty" wtedy płukanko jedno czy drugie i spokój, inna mańka gdy w "starym" były jakieś choroby lub inwazje np. świderków.
Taki "stary" piach to świetny starter.

adams2121 pisze:Odmulales dno ? Przez czas pracy w akwarium?

Przy kazdej podmianie sciagalem wierzchnia warste z syfem/mułem.
Metody z butelką nie stosowalem, to jednak piasek,
przy wbijaniu butelki w piasek ssalem piasek za syf i tak zostawał.