Akwarium Online

Hej.
Czy ktoś miał może kiedyś problem z wywarem z szyszek lub z samymi szyszkami w akwarium?

Właśnie dodałem wywar 50 szyszek/ 500l zbiornik i zamiast fajnej "lekkiej herbaty" otrzymałem "gęste mleko" i sniecie 20 ryb w ciagu 5 min od wlanie. Podmiana 50% pomogła na dalsze ofiary i zmętnienie juz jest mniejsze.

Za dużo .
Zdecydowanie i zbyt gwałtownie.
Moim zdaniem .

No właśnie też się nad tym zastanawiałem. Tylko że jak mialem poprzednią partie szyszek to z tej ilości dużo lepszy kolorek byl no i żadnego mlecznego problemu ani żadnego zgonu u rybek. A i w obecnych zdarzają się nasiona że wypadaja a poprzednio ich nie było

To masz złe szyszki . Chyba nie wysuszone.
Nasiona nie powinny wypadać .
A szyszki nie spleśniały ?

Sa otwarte tak jakby już po nasionach ale po zalaniu wrzątkiem pecznieją i sie zamykają. Zapach jest taki jak przy poprzednich. Nie widać śladów pleśni na nich.

Ja też lałam wywar z szyszek olchy. Jednak niczego takiego nie zaobserwowałam. Woda była ciemna, a ryby ok.

No właśnie przy tej partii szyszek wywar ładnie ciemno brązowy a po wlaniu do zbiornika robi się mleko i brak zabarwienia herbacianego no i oczywiście ryby od razu pod powierzchnią i po kolei padają

Ja wrzucam po prostu szyszki .
I kolor sam się robi .
Ale z drugiej strony nigdy nie zależało mi na ciemni .

Inna sprawa - jak masz napowietrzanie rozwiązane ?

Wylot narurowca z jednej strony na tafli robi fale a falownik z drugiej strony akwarium porusza powierzchnia.

To żeś udusił ryby ?
Gdzie bąbelki Na cyrkulator jak u mnie ?

Jakbyś miał przelew - wtedy ruch tafli + spadająca woda natlenia się . I może dałoby radę
Druga rzecz - zbyt gwałtowna zmiana mogła rybom nie posłużyć .


Inna sprawa - ja nie testowałem aż takich zmian w wodzie. Na żywym organizmie