Akwarium Online

Witam po raz kolejny... powinienem pisać ten post pod innym tematem już przeze mnie utworzonym ale ten jest wyjątkowy bo od ostatniego razu poniosło mnie okrutnie i każde możliwe i sensowne miejsce w domu zapełniłem baniakami.... Jako na początku zrobiłem zupę rybną tak teraz pochwalę się moim dobytkiem

akwarium główne 160l w nim Razbory Klinowe, Tetry Cesarskie Czarne, Sumy Szkliste plus nowe pokolenie Tetry
akwarium mniejsze 60l w nim "Pan Bushido" czyli bojownik czerwony i póki co tyle bo ciężko dostać samice ostatnio w moim mieście
akwarium dodatkowe 10l wnim kilka sztuk krewetek RedCherry
akwarium dodatkowe2 10l a w nim pusto bo dojrzewa.....ale w planie również Neocaridriny bo inne nie dadzą rady na zwykłych podłożach

wszelkie rośliny pochodzą z upraw In Vitro lub z własnej chodowli z "parapetu"

a poniżej foto baniaków....

...liczę na komentarze pozytywne jak i mniej bo dzięki tym negatywnym idzie mi coraz lepiej....

U bojka brak roślin pływających, tym bardziej, że chcesz dodać mu samicę.
Pierwsze szkiełko jest ekstra, a jak zarośnie to będzie bajka. Czy Ty w nim nie miałeś kiedyś motylowca?

Popadasz w znaną tu chorobę akwariocholizmu lub dobitniej akwaonanizmu .
Jednak na wczesnym etapie, ze swojej praktyki wiem, że jak już postawię równocześnie więcej niż 3-cie akwarium zaczynam popadać w stan dostawiania, więc staram się utrzymywać „posiadanie” na jednym któremu można poświęcić więcej uwagi, chociaż ostatnio znalazłem „furtkę” i postawiłem szkło „filiarne” efekt brak podmianek w jednym i drugim od około m-ca .
Jak pisze Seban dla dobrego samopoczucia bojków dobrze byłoby coś wrzucić na taflę i pokusić się o więcej niż 1 samicę.
Mieszkasz w takim otoczeniu sklepów ( niektóre same ściągają ryby np. są takie w Gliwicach czy Krakowie nie mówiąc już o bogactwie za południową granicą), że nie powinieneś mieć trudności z samicami, nawet ten Twój musi zaopatrywać się w hurtowni lub sam jeździ na giełdę w Łodzi, a samice w dużych ilościach są na rynku, wystarczy poprosić żeby ściągną.
Czy skałki w tym 4-ym są z małopolskich okolic ?

Uuuu niebawem ktoś przegoni naszą forumową koleżankę Bietę!
IMHO uważam, że dwa baniaki to aż nadto.

thaz pisze:Uuuu niebawem ktoś przegoni naszą forumową koleżankę Bietę!
IMHO uważam, że dwa baniaki to aż nadto.

Przegonić Biete to nie problem
Jak się uda .......................

Seban pisze:U bojka brak roślin pływających, tym bardziej, że chcesz dodać mu samicę.
Pierwsze szkiełko jest ekstra, a jak zarośnie to będzie bajka. Czy Ty w nim nie miałeś kiedyś motylowca?

dziękuję za uznanie a Motylowca nie miałem.

miewan pisze:Popadasz w znaną tu chorobę akwariocholizmu lub dobitniej akwaonanizmu .
Jednak na wczesnym etapie, ze swojej praktyki wiem, że jak już postawię równocześnie więcej niż 3-cie akwarium zaczynam popadać w stan dostawiania, więc staram się utrzymywać „posiadanie” na jednym któremu można poświęcić więcej uwagi, chociaż ostatnio znalazłem „furtkę” i postawiłem szkło „filiarne” efekt brak podmianek w jednym i drugim od około m-ca .
Jak pisze Seban dla dobrego samopoczucia bojków dobrze byłoby coś wrzucić na taflę i pokusić się o więcej niż 1 samicę.
Mieszkasz w takim otoczeniu sklepów ( niektóre same ściągają ryby np. są takie w Gliwicach czy Krakowie nie mówiąc już o bogactwie za południową granicą), że nie powinieneś mieć trudności z samicami, nawet ten Twój musi zaopatrywać się w hurtowni lub sam jeździ na giełdę w Łodzi, a samice w dużych ilościach są na rynku, wystarczy poprosić żeby ściągną.
Czy skałki w tym 4-ym są z małopolskich okolic ?

też się zastanawiam powoli nad wymianą tych szkiełek na jedno tak z 400l tylko w bloku to troche kłopotliwy temat...
co do samic to planuję ze 3 sztuki to podobno tak optymalnie dla bojka...pływające roślinki mu dokupię lada moment....
a skałki w ostatnim to nie mam bladego pojęcia skąd bu kupiłem na wyprzedaży ale bardzo możliwe bo mieszkam w Nowym Sączu

U mnie w szczytowym momencie była 240l ogólna, 240l Malawi, 25l krewetki i w garażu stało 60 litrów puste (brak pomysłu, zdecydowany sprzeciw żony). Malawi się pozbyłem. A, że chyba w przyszłym roku przeprowadzce się do swojego domu, to pozbędę się wszystkiego i...

Ja miałem w bloku do niedawna 1300l w sumie , niedługo wrócę albo powieksze ilość wody

No, Panowie, mnie chyba nikt nie przebije: 2 x 576 litrów z Ameryką Południową; nr 1 paletki red turkus i Altum Orinoko, kirys sterby, Lorikaria red. Akwarium nr 2 z ziemiojadami Altifronsami, Altum Peru, kilka kosiarek (ekipa do skubania glona). Akwarium 450 litrów w chwili obecnej z nowym aranżem- tylko bocje wspaniałe i glonojady popularesy. Czwarte akwarium 37 litrów paludaryjne przygotowane pod rośliny nadwodne przygotowane na wyjazdy akwarystyczne, żeby nie stało bez życia, to jest kilka glonojadów i kilka bojków (samiec i kilka samic). Piąte akwarium 54 litrowe ze zbrojnikami L chyba 201, kilka ślimaków zatoczków różowych, młody narybek altifronsów. Kolejne trzy kostki po 12 litrów z krewetkami.