Akwarium Online

Kalu90 pisze:co masz na mysli mowic wieksze??? jaki zbiornik ?? powyzej 100l ???
Odstawilem chemie w ogole juz jej nie stosuje czekam tak jak napisali na forum...
Mieszkam w Niemczech jutro sprawdze jakosc wody tym testem z paska...

Większe akwarium, to ja uważam minimum 200 litrów, tak do 400 litrów. Uwierz, duże zbiorniki o wiele prościej i łatwiej prowadzić na prawdę. Zgadzam się w 100% z tym co pisał Adams2121.
Akwarium dojrzewa stopniowo, bardzo powoli. Cały cykl trwa około 6 tygodni. Dopiero po tym czasie można bezpiecznie dodać ryby. Wtedy strat w rybach raczej nie ma. Chyba, że zdarzy się zakupić chore ryby z patogenami. Wtedy do miesiąca czasu od zakupu mogą zachorować, i to nawet nie 100% tylko część zakupionych ryb. Chorują zazwyczaj słąbsze osobniki. I zazwyczaj może to kończyć się zejściem ryby. Aby leczyć ryby chemią, trzeba zidentyfikować chorobę, a to też do łatwych zadań nie należy.

Bakterii nie ma w butelce, pastylce , tabletce .
To bujda na resorach każdej z firm które sprzedają taki produkt.
Filtr bez tlenu po 1-10 h nie nadaje się do włączenia . A tu códem Mariańskim po latach bakterie są.
Każdy niech się zastanowi i odpowie sobie sam .

Jak sprzedam wam gówno jako cukierek to będzie to gówno czy cukierek ?????

Lepszy byłby własny mocz o ile ktoś nie ma problemu z nerkami.
Trochę pokarmu na start lub coś podobnego .
Co zacznie się rozkładać.
Jedynie co tam się znajduje to pożywka dla bakterii - ale to jest powyżej tego co teraz czytacie . Ew mocz w czystej postaci.

Kazdy ma swoje zdanie na kazdy temat nie wiadomo kogo słuchac czyje teorie sa tak naprawde najlepsze...

Te zdania oparte na wieloletnim doświadczeniu, wiec

Kalu90 pisze: Kazdy ma swoje zdanie na kazdy temat

Tacy są ludzie generalnie i nie dotyczy to wyłącznie akwarystyki czy wyborów.
Zawsze, przy tematach typu "założyłem nowe akwarium i padają mi ryby", pojawią się wpisy o niezakończonym cyklu azotowym, zbyt małym akwarium na strat , czy bakterie są w butelce czy ich nie ma, sikać a może jogurt, czy zakupiono już walizkę testów i czemu wybrano te paskowe.
Wszystko to wynika właśnie ze sposobów startowania.
Osobiście startowałem akwaria i duże i małe ( też 25 litrowe), często miałem do dyspozycji dojrzałą wodę lub stary piach, ewentualnie stare media, ale często też było to zupełnie od początku, nie sikałem, ale np. używałem starterów seachema zwłaszcza kiedy musiałem szybko odpalić zbiornik bo niespodziewanie dostałem ryby, w tej początkowej fazie nigdy nie pchałem się z testami, a jeżeli już to jedynie w zakresie pH.
To jest tak, albo ma się farta i hula, albo nawet robiąc wszystko książkowo i tak z tyłu.
Zgodzę się na pewno z jednym - cierpliwość i korygowanie z czasem ( oczywiście prócz przypadków kiedy robi się to na cito), kolejną kwestią są pozyskane ryby ( ich ogólna kondycja) - o dziwo te prosto ze sklepu robią właśnie te numery o których napisałeś w swoim pierwszym poście. Do odpalenia zbiornika na szybko szukaj ryb rozmnażających się u akwarystów w Twojej okolicy, zapewne tam też jest coś takiego jak OLX, okoliczne "giełdy" fb lub fora z działami sprzedam.

Jakie te testy kupic skoro te paskowe sa do
Jakie sa najlepsze i jakie potrzebne sa te najwazniejsze dla poczatkujacego akwarysty ?? z jakiej firmy ?? ile tych testów ?? i jakie parametry mierzyc ??podesle ktos linka ?

Firmy zoolek na przykład. Ja ostatnio kupiłem walizkę w fajnej cenie. Jest ich 10 i na pewno taniej jakby kupić wszystkie oddzielnie

A testowałes dobrze pokazuje ??

czy lepsze te z jbl?

A z firmy sera?