Akwarium Online

Tarkus72 pisze:To potanienie to mnie raczej nie martwi I tak zakładany plan finansowy przekroczyłem o 100%. Doszło CO2, lepsze oświetlenie niż miało być, dodatkowe drobiazgi, teraz ten filtr RO i jakoś tak wyszło. Ale zawsze mi tak wychodzi
Pewnie niedługo czekają mnie zakupy środków na glony I tak się będzie kręcić.
Dzięki za odpowiedzi.

Ja z upływem lat, stwierdziłem że wolę wydać więcej kasy na akwarium (szkło), czyli im większe tym lepiej, a resztę sprzętu zrobić sam po kosztach. I tak też u siebie w zbiorniku mam filtr, który działa jako mechaniak i biolog, kosztował ok 100 zł, oświetlenie które kosztowało też ok 100 zł (8 modułów LED, bo nie mam roślin). Nie powiem, że nie wydałem kasy na niepotrzebne rzeczy, bo kupiłem pokrywę z oświetleniem, zamiast pustej skorupy, która była dużo tańsza. Kupiłem też filtr wew. który okazał się za słaby. I albo go sprzedam, albo zostawię jako pomoc, bo ma koszyk na ceramikę i zawsze to jakaś pomoc przy awarii obecnego.

To dopiero początek wydatków.
Zawsze będzie czegoś brakować lub potrzeba będzie.

nsp pisze:

Tarkus72 pisze:To potanienie to mnie raczej nie martwi I tak zakładany plan finansowy przekroczyłem o 100%. Doszło CO2, lepsze oświetlenie niż miało być, dodatkowe drobiazgi, teraz ten filtr RO i jakoś tak wyszło. Ale zawsze mi tak wychodzi
Pewnie niedługo czekają mnie zakupy środków na glony I tak się będzie kręcić.
Dzięki za odpowiedzi.

Ja z upływem lat, stwierdziłem że wolę wydać więcej kasy na akwarium (szkło), czyli im większe tym lepiej, a resztę sprzętu zrobić sam po kosztach. I tak też u siebie w zbiorniku mam filtr, który działa jako mechaniak i biolog, kosztował ok 100 zł, oświetlenie które kosztowało też ok 100 zł (8 modułów LED, bo nie mam roślin). Nie powiem, że nie wydałem kasy na niepotrzebne rzeczy, bo kupiłem pokrywę z oświetleniem, zamiast pustej skorupy, która była dużo tańsza. Kupiłem też filtr wew. który okazał się za słaby. I albo go sprzedam, albo zostawię jako pomoc, bo ma koszyk na ceramikę i zawsze to jakaś pomoc przy awarii obecnego.

No ale nie każdy chce mieć tylko skalki i ryby, nie mówię że są nie ładne, mają swój urok, ale jeżeli chce się coś więcej to musi kosztować, nie stety, ja przestałem liczyć, i czuję się lepiej

jurkin pisze:

nsp pisze:

Tarkus72 pisze:To potanienie to mnie raczej nie martwi I tak zakładany plan finansowy przekroczyłem o 100%. Doszło CO2, lepsze oświetlenie niż miało być, dodatkowe drobiazgi, teraz ten filtr RO i jakoś tak wyszło. Ale zawsze mi tak wychodzi
Pewnie niedługo czekają mnie zakupy środków na glony I tak się będzie kręcić.
Dzięki za odpowiedzi.

Ja z upływem lat, stwierdziłem że wolę wydać więcej kasy na akwarium (szkło), czyli im większe tym lepiej, a resztę sprzętu zrobić sam po kosztach. I tak też u siebie w zbiorniku mam filtr, który działa jako mechaniak i biolog, kosztował ok 100 zł, oświetlenie które kosztowało też ok 100 zł (8 modułów LED, bo nie mam roślin). Nie powiem, że nie wydałem kasy na niepotrzebne rzeczy, bo kupiłem pokrywę z oświetleniem, zamiast pustej skorupy, która była dużo tańsza. Kupiłem też filtr wew. który okazał się za słaby. I albo go sprzedam, albo zostawię jako pomoc, bo ma koszyk na ceramikę i zawsze to jakaś pomoc przy awarii obecnego.

No ale nie każdy chce mieć tylko skalki i ryby, nie mówię że są nie ładne, mają swój urok, ale jeżeli chce się coś więcej to musi kosztować, nie stety, ja przestałem liczyć, i czuję się lepiej

Ale nie widzę problemu, aby zastosować narurowca, lub kasetę, lub HMF w innych akwariach. Akwarystyka nie opiera się na wadliwych kubełkach, a to że Malawiści kombinują z inna filtracją, nie znaczy że nie będzie działać w innych biotopach i akwariach. Wystarczy dostosować moc pompy i przepływ wody, do wymagań danych ryb.

Jakbym teraz zaczynał to bym wolał doinwestowane mniejsze akwarium niż duże szkło i bieda sprzęt.

Chyba za małe akwarium by pogodzić kamień z drewnem. Postaw na jedno lub drugie.

No i kosteczka od kilku dni zalana czeka cierpliwie na pierwszych mieszkańców.