parowanie wody

wszystko o procesach chemicznych i biologicznych w akwarium

parowanie wody

autor: miewan » 14 mar 2015, 10:13

Jak w temacie, jestem ciekaw jaka ilość wody ulatnia się z waszych zbiorników w rozbiciu dniowym/tygodniowym.
Jak sprawa ta przedstawia się w zbiornikach otwartych, a jak przykrytych ( szybą, szczelną pokrywą).
Jakie warunki są "dookoła" → temperatura pomieszczenia, przeciąg, otwarte okna, ale też jak mocno macie "ruszoną" taflę.
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: parowanie wody

autor: thaz » 14 mar 2015, 10:25

W moim otwartym 720l przez weekend okolo 5l, na oko ;)
  • 0

Obrazek
Awatar użytkownika
Prezes
 
Posty: 5700
Rejestracja: 27 wrz 2013, 09:13
Lokalizacja: Sobolewo/Białystok
Reputacja: 809
GG: 4361230

Re: parowanie wody

autor: dwojak23 » 14 mar 2015, 10:35

W mojej 160 jakieś 10l na 1,5 tygodnia przy przykrytym zbiorniku
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 996
Rejestracja: 02 paź 2013, 18:30
Lokalizacja: białystok
Reputacja: 272
GG: 0

Re: parowanie wody

autor: ManiaPI » 14 mar 2015, 11:47

brutto 530 litrów, pokrywa( w miarę szczena ale bez przesady) około 6-8 litrów tygodniowo.
w domu ze względu na narybek( mój x) ) dość ciepło
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 941
Rejestracja: 17 paź 2013, 12:51
Lokalizacja: Tykocin
Reputacja: 363
GG: 0

Re: parowanie wody

autor: Seban » 14 mar 2015, 13:06

Kostka 27l, odkryta, w kącie (mały ruch powietrza), różnica temperatury wody i powietrza około 3*C, filtr FZN - 2 (więc ruch tafli spory). Ubytek wody około 1-1,5l tygodniowo.
Standardowe 450l, przykryte dość szczelnie pokrywą, różnica temperatury wody i powietrza około 8*C, ruch tafli wody bardzo duży (dwa kubełki z ustawionym wylotem na taflę, dwa cyrkulatory i dwa wewnętrzne mechaniki, podsumowując jedna wielka pralka), parowanie bardzo duże, jednak wszystko skrapla się na pokrywie i w większości wraca do szkiełka. Ubytek wody około 8-10l tygodniowo.
  • 0

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Administrator
 
Posty: 2215
Rejestracja: 03 lis 2013, 20:00
Lokalizacja: Mrągowo
Reputacja: 494
GG: 4479432

Re: parowanie wody

autor: adams2121 » 14 mar 2015, 13:13

W 750 l ok 1,5 cm na tydzień otwarte w pełni
W 200 l ok 1 cm w większości powierzchni zakrytej
W 80 l ok 1 cm
Temperatura w domu ok 25-26 st. C.
Wietrzenie 1-2 razy dziennie ze wzgl na mikroklimat
Akwaria stoją w 3 różnych pomieszczeniach, w każdym nie ma napowietrzacza - natlenianie poprzez ruch tafli - ogólnie rzecz biorąc pralka wszędzie ;)
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: parowanie wody

autor: rudy102 » 14 mar 2015, 14:36

112l pokrywa sklepowa po miesiącu brak Koło 5l bo tafla zaczyna być poniżej pokrywy. Temperatura wody 24-26°C w pomieszczeniach 24, akwarium stoi w kącie.
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 703
Rejestracja: 13 paź 2013, 19:29
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Reputacja: 58
GG: 0

Re: parowanie wody

autor: miewan » 14 mar 2015, 15:29

Wyjaśnienie przyczynowości pytania:
Wyjechałem z domu w niedzielę rano, byłem mocno spóźniony i nie zamknąłem uchylonego okna, pomieszczenie 19,1 m2 ogrzewane wtedy na max 44 żeberkami kaloryfera, po powrocie w piątek późnym wieczorem 24 st. C wilgotność 26%.
Ubytek 20 l ! ( 6 dni), i teraz - baniak w pełni odkryty ( tafla 130 x 60 ), pralka na górze ( wyloty na taflę 2 falowników po 1800 l/h, T-heda 750 l/h, zaciągi 2 skimerów tunze 3162) , umiejscowanie w przeciągu ( nieszczelne drzwi wejściowe ), brak urządzeń pobierających zewnętrznych, a jednak byłem przerażony taką skalą ubytku, ponad pół godziny na klęczkach szukałem miejsca "podtopień" na szczęcie nie znalazłem takowych. Jednak uświadomiło mi to, że pozostawienie baniaka na tydzień zupełnie bez opieki pomimo braku wzmiankowanych "wyjść zewnętrznych" też może nieźle namieszać -> odktyte grzebienie skimerów bo spadek prawie 5 cm słupa, jeden z falowaników z tego samego powodu już zaciągający powietrze więc i hałas już słyszalny przez drzwi wejściowe, przyprawiający o prawie zawał o stan pomieszczenia.
Do tej pory moje baniaki były raczej przykryte, nie miały umiejscowienia "w cugu", te co były odkryte nie imponowały wielkością tafli.
Pomimo organoleptycznego braku znamion zalania, niepokój do rana i ponowne oględziny w celu potwierdzenia braku szkód, a fakt późnowieczornego uzupełnienia wyparowanej wody to jedynie pikuś całej sytuacji.
Dopiero dzisiaj uważniej przyjrzałem się temu zjawisku, i już wiem że nie wydarzyło się nic niezwykłego ( zlepek okoliczności). Natomiast zacząłem temat w celu uświadomienia różnych oczywistych zjawisk, które wcześniej takie oczywiste już nie były i wskazania jak przekłamuje rutyna. Jest to dla mnie lekcja pokory, a jednocześnie potwierdzenie sloganu : "Człowiek uczy się przez całe życie".
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: parowanie wody

autor: piwko28 » 14 mar 2015, 21:38

Nie dość, że uczy się całe życie i tak głupi umiera... Taki urok akwarii odkrytych. U siebie między cotygodniowymi podmianami dolewam jakieś 20-25 litrów.
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 506
Rejestracja: 27 wrz 2013, 12:10
Lokalizacja: Białystok/Sienkiewicza
Reputacja: 95
GG: 0

Re: parowanie wody

autor: adams750 » 17 mar 2015, 10:59

450L akwarium odkryte praktycznie brak ruchu tafli wody temp. w pomieszczeniu 22-23'C mieszkanie wietrzone dwa razy dziennie czasem cały dzień otwarte okno gdzie stoi szkło, ubytek wody w tygodniu to 10-12l.
  • 0

Bywalec
 
Posty: 208
Rejestracja: 11 lis 2013, 19:32
Lokalizacja: Bialystok
Reputacja: 24
GG: 0

Następna

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
cron
Reputation System ©'