Chora brzanka

Wszystko o chorobach ryb i roślin

Chora brzanka

autor: Mattteusch » 20 mar 2015, 10:15

Jedna z samic brzanki odeskiej jest chyba chora. Jest to najstarsza, wyraźnie wieksza od innych samica. Nie je z innymi brzankami, pływa ciągle z głową w dół, często prawie pionowo, a czasem i do góry brzuchem. Ma zredukowaną płetwę ogonową, a jej nasada jest biała. Często widziałem przyssane do niej otoski. Z odbytu leci jej coś zielonego :|Nie miałem problemu ze złapaniem jej w siatkę, rusza się bardzo wolno. Wyjąłem ją dzisiaj do mniejszego akwarium 10l zalanego w połowie wodą z akwarium, z którego ją wyjąłem a w połowie kranówką. Proszę o pomoc, co to jest i co można z tym zrobić?
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Chora brzanka

autor: adams2121 » 20 mar 2015, 13:37

Podaj sól - problemy z płetwą zniknął i powinno pomóc - działa odkażająco ;)
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: Chora brzanka

autor: Mattteusch » 20 mar 2015, 18:32

A co z tym, że ryba pływa pionowo głową w dół, i praktycznie nie reaguje na bodźce? Żeby nie to, że porusza płetwami, uznałbym ją za zdechłą :| Tak trochę poczytałem w Internecie i znalazłem że to może być mykobakterioza albo choroba gazowa i martwię się, że za tą samicą wymrze mi całe akwarium, i jeszcze będę musiał restart robić :|
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Chora brzanka

autor: michal_n » 20 mar 2015, 23:16

Przepraszam ale nie mogę się powstrzymać.
Strasznie mi przykro że Ci grozi restart zbiornika. Niestety bardziej mi przykro że zwierzę choruje, cierpi i jest szansa, że zdechnie. Trochę mi bardziej szkoda tej brzanki niż Ciebie.
A w temacie rad to bym sugerował czystą wodę, dobrą filtrację, dietę przez parę dni. Sól pewnie nie zaszkodzi ale na grzybicę mi to nie wygląda. Te pływanie w nienaturalnej pozycji to czasem jest zapalenie pęcherza pławnego a czasem objaw daleko posuniętej infekcji. Do rozważenia moim zdaniem metronidazol albo inne odkażalniki.
Przekaż brzance wyrazy współczucia...
  • 0

Często zagląda
 
Posty: 98
Rejestracja: 09 lis 2014, 18:42
Lokalizacja: Kraków
Reputacja: 45
GG: 0

Re: Chora brzanka

autor: Mattteusch » 21 mar 2015, 11:28

Niestety post już nieaktualny. Brzanka w nocy zyskała jakieś rany (?) na boku i zdechła. A michal_n, ja pisałem o tym, że obawiam się śmierci wszystkich pozostałych ryb a nie tylko restart... a poza tym, jakbym robił restart, to na pewno nie zdołałbym wyjąć wszystkich najmniejszych krewetek, i straty jeszcze by wzrosły, dlatego się martwię restartem, nie dlatego że mi się nie chce czy coś...
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Chora brzanka

autor: thaz » 21 mar 2015, 11:44

Tzn aktualne nadal są Twoje problemy,
które jako winowajcę wskazują Ciebie.
Nie wiem co tam się dzieje u Ciebie w akwarium ale gdzieś zostały popełnione błędy i popełniane są nadal.
Coś tam non stop nie gra u Ciebie w zbiorniku a żeby nie grało, to chyba trzeba się mocno postarać
- startowałem już kilka jak nie kilkanaście zbiorników na przestrzeni 3 lat i nigdy nie miałem takich cudów.

Przeanalizuj wszystko od startu, może znajdzie się przyczyna.
  • 0

Obrazek
Awatar użytkownika
Prezes
 
Posty: 5700
Rejestracja: 27 wrz 2013, 09:13
Lokalizacja: Sobolewo/Białystok
Reputacja: 809
GG: 4361230

Re: Chora brzanka

autor: Mattteusch » 21 mar 2015, 13:56

Otóż problem chowających się brzanek już rozwiązałem. Mam 2 małe siostry, które pukały w szybę jak mnie nie było... Oto główny problem wykryty ale nie wiem jak teraz zachęcić brzanki do pływania. A co do tej choroby, przejrzałem objawy i dosłownie wszystkie pokrywają się z mykobakteriozą, toteż wydaje mi się, że to jej sprawka. Niestety pałeczka wywołująca tę chorobę łatwo się rozprzestrzenia i trudno ją leczyć, dlatego obawiam się, że to nie koniec problemów z chorobą. Chociaż mam nadzieję, że ryby się nie pozarażały... No i że ja się nie zaraziłem, bo podobno może to przejść na ludzi :O
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Chora brzanka

autor: thaz » 21 mar 2015, 14:22

To na 100% nie to o czym piszesz i spokojnie, niczym się nie zarazisz.
Czy oprócz pukania w szybkę, może od czasu do czasu czegoś tam wlały?
  • 0

Obrazek
Awatar użytkownika
Prezes
 
Posty: 5700
Rejestracja: 27 wrz 2013, 09:13
Lokalizacja: Sobolewo/Białystok
Reputacja: 809
GG: 4361230

Re: Chora brzanka

autor: Mattteusch » 21 mar 2015, 14:44

nie nie, na pewno nic tam nie wlewały, ale że pukały to jest pewne.
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: Chora brzanka

autor: adams2121 » 21 mar 2015, 18:04

Z tym niewlewaniem to bym nie był taki pewien - małe dzieci zdolne są do wszystkiego ;)
A nawet do większych rzeczy!!!

Spokój tylko może cię uratować i cierpliwość - żadnych radykalnych ruchów

Ps jak ja podchodzę do lub przy akwarium - ryby od razu pikują w górę i żebrają o cokolwiek

Zostaw akwarium w spokoju dopóki nie będzie niepokojących objawów u reszty
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
cron
Reputation System ©'