chory kirysek

Wszystko o chorobach ryb i roślin

Re: chory kirysek

autor: woytek » 02 paź 2015, 16:44

Wysusz i wrzucaj do akwarium,żadnych czasowych widełek nie ma
  • 0

Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 1515
Rejestracja: 28 wrz 2013, 07:35
Lokalizacja: Białystok-Kołłątaja
Reputacja: 434
GG: 2284353

Re: chory kirysek

autor: Mattteusch » 02 paź 2015, 20:21

A liście dębu czerwonego też się nadają?
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: qbass56 » 02 paź 2015, 21:55

Ja wrzucałem, i nic się złego nie działo.
  • 0

Obrazek
Awatar użytkownika
Czasami zagląda
 
Posty: 58
Rejestracja: 28 lip 2014, 19:12
Lokalizacja: Starogard Gdański
Reputacja: 12
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: adams2121 » 02 paź 2015, 22:32

Liście są nawet pokarmem - więc po wysuszeniu , spokojnie ;)
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: Mattteusch » 03 paź 2015, 15:31

A ile liści trzeba włożyć na 45l akwarium? Nie chce przedobrzyć z taniną żeby nie zaszkodzić rybom.
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: adams2121 » 03 paź 2015, 15:42

Włóż kilka - aby nie przedobrzyc
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: thaz » 03 paź 2015, 18:52

Tyle zeby bylo ladnie a nie nasr... znaczy nawalone :)
Ja u siebie juz nie wkladam, bo jak zaczynaja sie rozwalac to jest multum syfu ;(

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
  • 0

Obrazek
Awatar użytkownika
Prezes
 
Posty: 5700
Rejestracja: 27 wrz 2013, 09:13
Lokalizacja: Sobolewo/Białystok
Reputacja: 809
GG: 4361230

Re: chory kirysek

autor: Mattteusch » 03 paź 2015, 20:06

Będę układał gdzieś z przodu, żeby mieć łatwiejsze sprzątanie ;p Obecnie szukam jakiegoś korzonka niedużego, chcę dodać go kosztem kokosa, który leży bezużyteczny, bo bez kirysków nic do niego nawet nie wpływa. A otoski jedzą te liście?
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: Mattteusch » 06 paź 2015, 19:28

Pojawił się nowy, chyba dość nietypowy problem. :(
Kirysków w akwarium już nie ma. Wczoraj rano zauważyłem ikrę ramirez - w tym samym miejscu co ostatnio, tylko znacznie więcej. I tu zaczęły się komplikacje. Do tej pory para ramirez wspólnie odganiała kiryski od ikry, na zmianę pilnując jajek. Tym razem samiec stał się BARDZO agresywny w stosunku do samicy. Gonił ją nie tylko jak się zbliżała do korzenia z ikrą, a nawet jak była po drugiej stronie akwarium. Kiedy wróciłem wieczorem do domu samica miała tak pogryzione płetwy brzuszne, odbytową i ogonową, że praktycznie co 2-3 promienie jest szczerba. W obawie przed utratą samiczki wyłowiłem ją i włożyłem do odciętego dna butelki z dziurkami porobionymi wykałaczką, które powiesiłem na krawędzi akwarium. Samiec mimo tego nadal pływa w pobliżu butelki olewając ikrę i próbując dorwać samicę. Uważam to za nietypowy problem, bo z tego co wyszukałem na innych forach z reguły to samica odgania samca i pilnuje ikry. U mnie jak widać to samiec przejął inicjatywę. Nie wiem co zrobić z samicą w prowizorycznym kotniku, można jakoś pomóc jej w odhodowaniu płetw? Mam sól akwaryjną Zoo-raj i nadmanganian potasu.
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: thaz » 06 paź 2015, 19:41

Może ją zmusza do pilnowania ikry a potem ewentualnego narybku (w co raczej wątpię)?
Z tym odławianiem, to chyba nienajlepszy pomysł - im mniej tam Twojej ingerencji, tam lepiej - przecież to miłość :)

Jak cyganka przez tydzień nie bita, to myśli że jej mąż nie kocha ;)
  • 0

Obrazek
Awatar użytkownika
Prezes
 
Posty: 5700
Rejestracja: 27 wrz 2013, 09:13
Lokalizacja: Sobolewo/Białystok
Reputacja: 809
GG: 4361230

PoprzedniaNastępna

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości
Reputation System ©'