chory kirysek

Wszystko o chorobach ryb i roślin

Re: chory kirysek

autor: Mattteusch » 22 wrz 2015, 15:00

A właśnie pisałem taką odpowiedź, że wyłowię większość sam, a na najmniejsze niedobitki świderków wpuszczę kilka helenek :D A helenki jedzą większe od siebie ampularie?

A i Anomis Erosa, niestety nie będzie mnie w Drozdowie :(
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: adams2121 » 22 wrz 2015, 15:22

Trochę swidrow możesz zostawić - resztki będą ci wyjadac i ryc podłoże , same plusy , kilka(2-3) ampularii też zostaw -
Aby nie było pusto

No chyba że pójdziesz w biotopowe akwarium - wtedy rady powyżej masz
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: Seban » 22 wrz 2015, 17:30

Jeżeli zakwasisz wodę szyszkami olchy, liśćmi dębu czy dużą ilością korzeni to ampularie będą miały problem. Ich muszla będzie się rozpuszczać i stopniowo kruszyć.
  • 0

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Administrator
 
Posty: 2215
Rejestracja: 03 lis 2013, 20:00
Lokalizacja: Mrągowo
Reputacja: 494
GG: 4479432

Re: chory kirysek

autor: Mattteusch » 22 wrz 2015, 19:35

O właśnie, a swoją drogą, czy gdzieś w Białymstoku można nabyć niedrogo szyszki olchy? Czy lepiej zamówić na allegro? ;p
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: adams2121 » 22 wrz 2015, 19:51

Szyszki olchy jak i liście dębu , buku zbiera się w lesie - na allegro i gdzie indziej nie rosną ;)
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: miewan » 22 wrz 2015, 20:00

Na początek wystarczą Ci liście, z szyszkami bardzo łatwo przedobrzyć
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: Mattteusch » 22 wrz 2015, 22:05

A kiedy te liście zbierać i skąd? Bo czytałem różne opinie, raz że lepiej zimą, raz że najlepiej wiosną, raz że jesienią, z ziemi czy z gałęzi... No i czy trzeba je wygotować czy wyparzyć, bo na ten temat też zdania są podzielone ;p A druga sprawa, czy trzeba zagłębiać się daleko w las? Czy wystarczy poszukać w lesie przy 11 listopada albo w Klepaczach, czy trzeba pojechać gdzieś daleko za miasto?
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: adams2121 » 22 wrz 2015, 22:13

Najlepiej w lesie poszukać z dala od drogi .
Liście suszyłem i parzyłem następnie do wody - młode l180 wykarmiłem w taki sposób - tym były skarmiane u hodowcy
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: chory kirysek

autor: Seban » 23 wrz 2015, 04:40

Ja liście i szyszki zrywam z drzew, z dala od drogi gdy temperatura spada poniżej -10*C. Tak zebrane nie parzę tylko od razu do baniaka. Możesz teraz zebrać i profilaktycznie sparzyć.
  • 0

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Administrator
 
Posty: 2215
Rejestracja: 03 lis 2013, 20:00
Lokalizacja: Mrągowo
Reputacja: 494
GG: 4479432

Re: chory kirysek

autor: Mattteusch » 23 wrz 2015, 14:26

Wracając do właściwego tematu, kirysek od czasu wyjęcia go z akwarium do miski nie ma już niepokojących objawów, oprócz tej lekko ciemniejszej plamki na boku i braku apetytu, ale to akurat pewnie przez stres związany z przebywaniem w misce. Myślę, że faktycznie może to wcale nie była żadna jego wydzielina, ale może coś się do niego przykleiło. Tylko co... :hm Wystarczy jak posiedzi w misce jeszcze 2 dni, tak dla pewności że to nie choroba tylko zbędny atak paniki, czy potrzymać go tam dłużej? Nie chciałbym go za długo głodzić, bo jak na razie to nie jest zbyt skory do jedzenia :(
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 397
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:41
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 40
GG: 0

PoprzedniaNastępna

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
Reputation System ©'