Mała niecka - 375L

Jezioro Tanganika? To tutaj!

Re: Mała niecka - 375L

autor: Awokado » 13 sty 2017, 10:26

Andrzej, olać akwarium zawsze można :p ale nie wiem czy jestem na to gotowy hahah może wystarczy wrzucić trochę surowego mięsa?
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 2021
Rejestracja: 06 paź 2013, 21:00
Lokalizacja: Białystok, Wygoda
Reputacja: 586
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: ManiaPI » 13 sty 2017, 12:31

lepiej jakiegoś rybona,
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 941
Rejestracja: 17 paź 2013, 12:51
Lokalizacja: Tykocin
Reputacja: 363
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: Awokado » 13 sty 2017, 12:37

Skoro rybona, to może najlepiej będzie jeśli odczekam jeszcze kilka dni, albo cały tydzień i wpuszczę do zbiornika naskalniki, które czekają w małym akwarium? Zbiornik będzie miał wtedy ponad 3 tygodnie. Czy to za duże ryzyko i lepiej rzucić kilka gupików?
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 2021
Rejestracja: 06 paź 2013, 21:00
Lokalizacja: Białystok, Wygoda
Reputacja: 586
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: miewan » 13 sty 2017, 12:52

Wrzucaj naskalniki, to nie WF a F1, a dodatkowo mieszkały już na białostockiej wodzie, możesz jeszcze nieco "namieszać" robiąc dużą podmianę tzn. rybony przenieść z całością obecnej wody i jak był piach to z "ich" piachem.
  • 1

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: woytek » 13 sty 2017, 13:02

miewan pisze:
Awokado pisze:zostawić jak jest i niech pracuje czy jakoś jeszcze ten cykl azotowy wspomóc?

No nasikać trzeba :D
100 ml. złotego deszczu powinno zamknąć temat azotowy
  • 3

Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 1515
Rejestracja: 28 wrz 2013, 07:35
Lokalizacja: Białystok-Kołłątaja
Reputacja: 434
GG: 2284353

Re: Mała niecka - 375L

autor: Awokado » 13 sty 2017, 13:08

:rotfl :rotfl hahah to mnie rozbawiłeś z tym złotym deszczem! W takim razie na weekend złoty deszcz, w między czasie dokończę budowę pokrywy z pcv i w następnym tygodniu w akwa wylądują naskalniki. Zrobię jak piszesz Andrzej, wpuszczę je z całą zawartością małego zbiornika :)
  • 3

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 2021
Rejestracja: 06 paź 2013, 21:00
Lokalizacja: Białystok, Wygoda
Reputacja: 586
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: adams2121 » 13 sty 2017, 13:51

Nie mogłem znaleźć emotki odpowiedniej .
czytałem ten post w urzędzie i moja kolejka nadeszła :D
I nie zdążyłem napisać tego co Andrzej .


Nie chcę kusić - ale zobacz jak po złotym płynie ryby u mnie hulaja ;)
  • 1

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: Tropheus » 14 sty 2017, 09:19

Ja tylko kilka zdań - nie patrz na czas, kiedy wrzucisz ryby, tylko na NO2 i NO3. Twardościom daj spokój. Andrzej (miewan) pewnie powie Ci więcej.

Robert
  • 0

Awatar użytkownika
Bywalec
 
Posty: 284
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:34
Lokalizacja: Kraków
Reputacja: 110
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: Awokado » 17 sty 2017, 23:48

Dziś zmierzyłem parametry, dobrze, że wstrzymałem się z rybonami ;P
NO2 - 1
NO3 - 10-20
Mam wrażenie, że przez to podawanie parametrów wychodzę na leszcza ;P Sam nie wiem ile akwarii w życiu założyłem i myślę tu zarówno o swoich zbiornikach, jak również tych zakładanych u klienta i nigdy specjalnie nie zwracałem uwagi na NO2 i NO3. Akwarium startowało, po miesiącu lub półtora trafiały tam pierwsze ryby i tyle (wiele osób tak robi), a teraz sam nie wiem chyba cena ryb skłoniła mnie do dokładniejszych pomiarów :P

Wracając do tematu, z obsady wylatuje Calvus Black Kongo. Kolejna korekta to liczba samic callipterusa, którą chcę powiększyć. Skłania mnie ku temu wątek przeczytany na innym forum KMT: http://klub-tanganika.pl/forum/viewtopi ... 97&start=0 zachęcam do poczytania i obejrzenia zdjęć, bo warto. Dziwi mnie tylko olbrzymie zagęszczenie ryb w takim zbiorniku. W każdym razie we wspomnianym wątku problem był taki, żę przy nieco nieszczęśliwym układzie 3+2 dominujący samiec zupełnie psuł całą zabawę zbierając wszystkie muszle i obie samice w swój kąt. Dopiero dopuszczenie kolejnych samic spowodowało próby rabunku samic i utworzenie dwóch niecek u dwóch samców. Tak więc albo zdecyduje się na układ 2+6 albo 3+5. W zbiorniku pojawiło się 40szt muszli, w sumie jest ich 70, ale to raczej za mało i będę musiał coś jeszcze wrzucić. We wspomnianym wątku na KMT w 375l akwarium wylądowało w sumie 280szt muszli!! allah Pokrywa akwarium już na ukończeniu, wstawie jakieś fotki jak się ze wszystkim uporam :)
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 2021
Rejestracja: 06 paź 2013, 21:00
Lokalizacja: Białystok, Wygoda
Reputacja: 586
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: Tropheus » 18 sty 2017, 08:32

Śmiertelne dla ryb jest NO2. A w tej wyskości - na pewno.
  • 0

Awatar użytkownika
Bywalec
 
Posty: 284
Rejestracja: 12 paź 2013, 17:34
Lokalizacja: Kraków
Reputacja: 110
GG: 0

PoprzedniaNastępna

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
Reputation System ©'