Konkurs bez nagrody, lub cykl łamiemy schematy
Re: Konkurs bez nagrody, lub cykl łamiemy schematy
ManiaPI pisze:zawsze irytowało mnie ortodoksyjne podejście do tangi malawi, a ja w życiu nie widziałem w naturze zbiornika naturalnego bez patyków lub zielska
Ortodoksja sprowadza się do jednej sprawy: o jakich rybach mówimy. Pewne grupy ryb nie widzą podłoża albo w ogóle albo b.b. rzadko ino skały. Pewne widzą piasek i to płytko, niemal przy brzegu, gdzie ruch wody jest spory i jest czysto. A reszta? to błotniarze :-)
Robert
- 0
Re: Konkurs bez nagrody, lub cykl łamiemy schematy
Odkopuję
Mbita Island, jezioro Tanganika, Zambia
Mbita Island, jezioro Tanganika, Zambia
- 0
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Mann am Boden
Re: Konkurs bez nagrody, lub cykl łamiemy schematy
miewan pisze:Odkopuję
Mbita Island, jezioro Tanganika, Zambia
Taaak, są tam chabazie, to jasne. Zważcie tylko na ile tys. hektolitrów jest taki patyk? Przecież to prawie nieodczuwalne dla środowiska. A w akwarium o ograniczonym przepływie wody i jego pojemnośći... Krótko mówiąc- różnica ogromna. Andrzeju! A taka fotka bez głębszego komentarza to "woda na młyn dla piątej kolumny tanganickiej"! :-)
R
- 0
Re: Konkurs bez nagrody, lub cykl łamiemy schematy
Robercie, specjalnie wrzuciłem kilka razy foty z korzeniami i chwastami, żeby właśnie wskazać, że tanga lub malawka to nie kamienna sztampa.
Onegdaj na jednym z for (zresztą już nieistniejącym) zostałem mocno objechany za to, że odważyłem się napisać, że do takiego aranżu można użyć też korzeni (zresztą w moich baniakach z tangą było ich nawet sporo).
Fakt, nie były to torfowce lub mangrowce oddające sporo garbników, ale jednak.
Nie demonizujmy drzewa, jako „zatwardziałego” zmiękczacza potrzebnej akurat tu „twardej wody”, bo gdyby trzeba równie łatwo to skorygować ewentualnymi buforami.
Natomiast Broń Boże nigdy nie sugerowałem i nie będę namawiać by takie wystroje oprzeć na samych korzeniach a’la czarne wody.
Onegdaj na jednym z for (zresztą już nieistniejącym) zostałem mocno objechany za to, że odważyłem się napisać, że do takiego aranżu można użyć też korzeni (zresztą w moich baniakach z tangą było ich nawet sporo).
Fakt, nie były to torfowce lub mangrowce oddające sporo garbników, ale jednak.
Nie demonizujmy drzewa, jako „zatwardziałego” zmiękczacza potrzebnej akurat tu „twardej wody”, bo gdyby trzeba równie łatwo to skorygować ewentualnymi buforami.
Natomiast Broń Boże nigdy nie sugerowałem i nie będę namawiać by takie wystroje oprzeć na samych korzeniach a’la czarne wody.
- 0
Mann am Boden
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość