Mała niecka - 375L

Jezioro Tanganika? To tutaj!

Re: Mała niecka - 375L

autor: Awokado » 28 cze 2017, 12:26

Opisywany dwa posty wyżej większy samiec Callipterusa zaczął budować gniazdo. Jest to to samo miejsce, w którym pierwszy z samców również budował gniazdo kilka tygodni wcześniej. Gniazdo nie jest duże, leży w nim około 10 muszli winniczka, ale co najciekawsze znalazły się tam również dwie duże muszle ślimaków. Wniosek z tego, że samiec ma sporo pary skoro był w stanie przenieść w to miejsce dwie muszle o średnicy około 5-6cm. Nie udało mi się niestety zaobserwować jak to robi, zmiany widzę głownie o poranku, czyli buduje gniazdo pod osłoną nocy. Dzięki tym obserwacjom wiem już, że nie tylko dzikie samce Lamprolgus Callipterus potrafią budować nieckę, moje F1 też radzą sobie z tym zadaniem :tancowac Mniejszy samiec, w ciągu dnia się ukrywa schodząc z drogi dominantowi, nie dzieje mu się krzywda, w porze karmienia ryby przestają się atakować i zgodnie jedzą, to samo było wczoraj po zgaszeniu światła, oba samce pływały swobodnie po zbiorniku. Niemniej jednak w ciągu dnia, największy z Callipterusów pokazuje wszystkim mieszkańcom kto rządzi w zbiorniku. Wczoraj wieczorem obserwowałem ciekawą walkę Callipterus vs Altolamprologus Compressiceps. Żaden nie odpuszczał, ryby pięknie stroszyły płetwy wzbijając w górę piasek. Mam nadzieje, że przy odrobinie szczęścia uda mi się uchwycić najciekawsze momenty na zdjęciach lub filmie, żeby się tym podzielić.
  • 3

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 2021
Rejestracja: 06 paź 2013, 21:00
Lokalizacja: Białystok, Wygoda
Reputacja: 586
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: Awokado » 20 lip 2017, 08:01

Nie mam czasu nagrać i skleić filmiku, więc chociaż napiszę parę słów co nowego w baniaku. Zmian jest sporo. Po zbudowaniu gniazda pod koniec czerwca samiec Callipterusa łasząc się do samiczek zaczął eliminować konkurencję... Mniejszy samiec był nieustannie przeganiany, ale widziałem, że nie dzieje mu się większa krzywda, zajął sobie inną miejscówkę i wydawało się, że za kilka dni sytuacja się uspokoi. Niestety coraz częściej widziałem go chowającego się w lewym górnym rogu zbiornika za rurami od filtrów, otwór w pokrywie w tym miejscu jest niewielki, niestety jakimś cudem okazał się na tyle duży, że wystraszona ryba wyskoczyła ze zbiornika. Jej brak zauważyłem dopiero wieczorem i było już po sprawie. Tak więc w zbiorniku pozostał mi jeden samiec Callipterusa, który z każdym dniem powiększał terytorium i dorzucał muszli do gniazda. W sumie zebrał około 20 muszli winniczka + 3 duże muszle ślimaków morskich. Przewalał je na lewo i prawo, przekopując przy tym dno. Było na co patrzeć. W gnieździe wycierał się razem z dwiema samiczkami, były to pierwsze podchody z jego strony i nic z nich nie wynikło. Kilka dni temu, zauważyłem, że samiec coraz częściej przebywa w innym miejscu niż swoje gniazdo. Podejrzewam, że Sadam już się śmieje bo uprzedzał mnie co potrafią zrobić w baniaku - MULTIKI! Para Multifasciatusów zajęła sobie gniazdo Callipterusa skutecznie go stamtąd przeganiając :P Wcześniej wszystko było ok, Callipterus zbierał muszle, w gnieździe chętnie pojawiały się Vittatusy i powoli małymi kroczkami w muszlach chowały się multiki, a teraz biedak został bez domu, chociaż co jakiś czas przepływa w pobliżu tego miejsca, bo w końcu to on rządzi w akwarium. Niecką nie są zainteresowane Altolamprologusy ani naskalniki, one mają swoje groty i tego się trzymają. Jak sami widzicie w zbiorniku dzieję się w ostatnim czasie naprawdę dużo, tu nikt nie pływa od lewej do prawej, tutaj toczy się prawdziwe wodne życie... hahahah :Hahaha
  • 2

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 2021
Rejestracja: 06 paź 2013, 21:00
Lokalizacja: Białystok, Wygoda
Reputacja: 586
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: Bieta » 20 lip 2017, 09:09

Michał, wrzuć fotki, plis
  • 0

Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 2665
Rejestracja: 24 lut 2016, 23:16
Lokalizacja: Białystok, Wysoki Stoczek
Reputacja: 430
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: sadam8806 » 20 lip 2017, 09:59

To teraz wincyj muszli!:) Ekspansja rozpoczęta :)

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
  • 0

Awatar użytkownika
Często zagląda
 
Posty: 125
Rejestracja: 17 paź 2013, 17:05
Lokalizacja: Augustów
Reputacja: 43
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: Awokado » 20 lip 2017, 12:05

Postaram się o fotki lub filmik. Może w weekend coś się uda. Tak jak piszesz, dorzucę więcej muszli, ostatnio zebrałem ich sporo na łące za domem, będzie pewnie ze 40 szt. :)
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 2021
Rejestracja: 06 paź 2013, 21:00
Lokalizacja: Białystok, Wygoda
Reputacja: 586
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: sadam8806 » 20 lip 2017, 12:31

Tylko wygotuj porządnie żeby nie wanilo z baniaczka

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
  • 0

Awatar użytkownika
Często zagląda
 
Posty: 125
Rejestracja: 17 paź 2013, 17:05
Lokalizacja: Augustów
Reputacja: 43
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: Awokado » 20 lip 2017, 14:31

sadam8806 pisze:Tylko wygotuj porządnie żeby nie wanilo z baniaczka


Oczywista oczywistość :D
  • 0

Awatar użytkownika
Rezydent
 
Posty: 2021
Rejestracja: 06 paź 2013, 21:00
Lokalizacja: Białystok, Wygoda
Reputacja: 586
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: adams2121 » 20 lip 2017, 14:33

Co jakiś czas mam puste muszle po ampularii.
Wyczyszczone od środka
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: sadam8806 » 20 lip 2017, 15:43

Zbieraj!:) Zaraz Andrzej się oburzy że nie biotopowe ;)

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
  • 0

Awatar użytkownika
Często zagląda
 
Posty: 125
Rejestracja: 17 paź 2013, 17:05
Lokalizacja: Augustów
Reputacja: 43
GG: 0

Re: Mała niecka - 375L

autor: miewan » 20 lip 2017, 18:03

Nie, Andrzej już dawno przestał się burzyć na brak puryzmu w aranżu baniaków (jest to dla nas fizycznie niemożliwe).
Każde mniej lub bardziej udane odwzorywowanie wycinka natury jest jedynie kreatywną sztucznością właściciela akwarium ( chyba, że zadanie to zlecił za pieniążki jakiemuś aquaskaperowi - więc będzie to jeszcze bardziej odległe od natury ).
Jak wiesz najlepsze efekty rozrodcze altolamprologusów odnotowałem przy użyciu pąkli, które zupełnie nie mają nic wspólnego z tangą, większość "rozrodców" petricoli stosuje ruszty kólkowe co nie ma nic wspólnego z naturą, więc konchy neuthaumy versus winniczek czy ampularia to pikuś (chociaż wszystko jest ślimacze).
Gdyby było tak, że przy wyborze, zawsze obligatoryjnie byłyby wybierane przez ryby "te prawdziwe" , ale z praktyki jak wiemy , wszystkie są "fakultetem" , o równorzędnej wybieralności, a skoro tak to po co płacić, jak można pozyskać z najbliższego środowiska, czy sąsiedniego baniaka.
Jakoś nie negujemy zagruzowania "tubylczymi" otoczakami czy łupkami. :whistle
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

PoprzedniaNastępna

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości
cron
Reputation System ©'