"Słoik" 576 litrów Biety, nr 1 - z paletkami

[adams2121]

Elżbiecie się po prostu nie chce. Nauczyć czegoś nowego.
Niech każdy robi to za nią. Bo tak. Ponad rok temu albo więcej jej pokazywałem. Na którejś wystawie też z nią druga osoba siedziała i pokazywała - efekt ten sam.

Adams2121 śmiej, się śmiej.

Ja się nie śmieje - bo to nie jest śmieszne. Niestety,
ale prawdziwe.

[Awokado]

Ela, oprócz Carbo dolewaj jeszcze Profito firmy Easy Life. Tam masz mieszankę mikro i makro elementów, w połączeniu z carbo rośliny ruszą. To samo leje u siebie

[Bieta]

Ela, oprócz Carbo dolewaj jeszcze Profito firmy Easy Life. Tam masz mieszankę mikro i makro elementów, w połączeniu z carbo rośliny ruszą. To samo leje u siebie

Tak, mam to u siebie, kiedyś dostałam jako nagrodę.

[Awokado]

Elcia, to czemu stoi i się kurzy? Czemu nie używałaś już wcześniej?

[miewan]

Bo Elcia, nie zawsze wie do czego służą zebrane przez nią fanty

[Bieta]

To nie tak drodzy Panowie. Elcia nie potrafi doczytać tekstu pisanego maczkiem, albo w obcym języku. A w googlach nie zawsze można znaleźć sposób użycia. Nazbierałam tego już cały pojemnik plastikowy (taki spory). Ale możecie mi w prezencie zakupić lupę do poczytania- nie obrażę się wcale, a będę szczęśliwsza.
A tak a propos wczoraj przeszukałam swój laptop i gdzieś w ukryciu (gdzieś zakamuflowany był) program paint. Baaardzo możliwe, że kotuś zrobił psikusa za którymś razem skacząc po laptopie. Moja kotka robi mi różne psikusy w laptopie. Potrafi wywalić ekran do góry nogami, albo bokiem. Teraz to już pestka dla mnie do ogarnięcia, ale kiedyś siedziałam nad tym cały dzień, aby cofnąć te ustawienia. A to zmieni mi język w klawiaturze i zamiast z wskakuje y, albo odwrotnie.

[thaz]

Gdzieś w akcesoriach systemu zwykle się chowa. Pobaw się przez kilkanaście min - zobaczysz że to łatwe.

[Bieta]

Gdzieś w akcesoriach systemu zwykle się chowa. Pobaw się przez kilkanaście min - zobaczysz że to łatwe.

Zostawię to na przyszły tydzień. Teraz robię podmiankę przedwyjazdową (po zalanej chemii) w dwóch szkłąch. Jutro weterynarz i mała słodka niespodzianka do ogarnięcia. We czwartek kibluje w robocie do późna. Brakuje czasu nawet na spakowanie na wyjazd.

[Bieta]

Dawno już nie wrzucałam zdjęć, więc nadszedł czas na małą aktualkę zbiornika. Niektórych ryb już nie mam. Bardzo podoba mi się część nadwodna.