Proporczykowiec dwupręgi - Aphyosemion bitaeniatum

[miewan]

Brak części rozrośniętych kryjówek (paprocie, a zwłaszcza ich korzenie) i zanik bajzlu przy tafli może wpływać na zwiększoną płochliwość ryb,
słaby rozrost rogatka to ustabilizowanie parametrów wody. "Popsuj" ją trochę wrzucając kilka ziaren mięsnego granulatu ( ryby go nie zjedzą, a trochę zatruje wodę).
Szkoda mi tych fotek - ich braku z wcześniejszego zagracenia góry, jak i możliwości cyknięcia ich teraz - płochliwość ryb.
Najbardziej ciekawi mnie polowanie na szklarkę (ew. artemię),
przy łykaniu dafni raczej nic ciekawego.

[radko]

Kiepskie zdjęcie mojego przychówku...

Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu

[radko]

A to nowy kolega:
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu
Apchyosemion australe Orange

[miewan]

Nowy killi daje w oczy ( coś idziesz w jeden kolor w zbiornikach)
piękna rybcia, to ta z Poczty Polskiej ?
Ile ich przyjechało ?

[radko]

coś idziesz w jeden kolor w zbiornikach

A propos barw.
Mądrzejsi wyjaśnili (w skrócie):
Pomarańcz to kolor formy i wzoru - jeśli go wybrałeś posiadasz ogromną energię i bywasz niestrudzony. W swoim otoczeniu kochasz porządek i formę. Jesteś ogromnie wyczulony na jakość wzornictwa.
Wow, nawet nie wiedziałem, że taki jestem.

[miewan]

Rany gdzie Ty wynajdujesz te wyjaśnienia, w mediach dla znudzonych kobiet
Na ciekawszą część pytania nie odpowiedziałeś

[radko]

Nowy nabytek w układzie 2+3.

Przyjechał faktycznie pocztą. Moje obawy, co do tej formy transportu były duże, sprzedawca wie jednak, co robi. Małe kartonowe pudełko, ścianki wyłożone szczelnie styropianem, temperatura na zewnątrz na + jeszcze, każda rybka w oddzielnym woreczku z tlenem. Podroż (ok. 41 godzin, bo jedno popołudnie i noc przeleżały u sąsiadów, listonosz źle doręczył) zniosły bardzo dobrze, żadnych złych odznak nie zauważyłem.

Świetny koloryt, zarówno samców, jak i samic. Nic to, że to odmiana akwariowa, najpopularniejsza. Kolorami w tym akwa rządzi córka i jej się ryby strasznie podobają. Mi też.

Nie tak płochliwe, jak p. dwupręgie. Z literatury i obserwacji znawców tematu wynika, że się nie krzyżują. Zresztą wystarczy porównać wygląd samic obu gatunków, żeby taką ewentualność odrzucić.

Jak każde z karpieńcowatych do długowiecznych ryb raczej nie należą, a i wyższa temperatura przyczynia się do skrócenia długości ich życia, więc trzeba będzie je rozmnożyć.

Ciekawe, jak będzie z narybkiem. Musi się pojawić. Natomiast może być problem z jego odchowem w zbiorniku z tą obsadą. Doczytałem gdzieś, że w tej konkretnej obsadzie dwugatunkowej, większą przeżywalność ma narybek p. dwupręgiego. I tu może być problem, bo już teraz ta przeżywalność narybku dwupręgich jest znikoma, by nie napisać, zerowa. Jednak zbiornik osiąga pewną liczebność ryb i dalej ściana.... A właściwie pysk przedstawiciela rodziny. Naturalna selekcja w akwarium, którą na forum chwali kolega miewan niestety funkcjonuje u mnie na 100%.

A propos temperatury: ok. 24 stopni, za którą w pokoju o temperaturze średnio-dziennej 21 stopni, odpowiadają: świetlówka 24W i grzałka Aquael Pat Mini z grubą gąbką.

[BRO]

Radko. Co powiesz o skocznosci tych ryb? Czytałem że to ich cecha, masz jakieś obserwacje? Przejdzie w akwa bez pokrywy?

[radko]

Wątpię. Chyba, że b.niski poziom wody...

[miewan]

Nie przejdzie,
pomimo niskiego poziomu wody w jamniku na 10 cm do krawędzi baniaka miałem skoczka i to wobec szyby nakrywowej zostawiającej 2 cm wentylacyjne od boku.
Moje poskoczki czasami robią taki dym, że pozostałe towarzystwo zwiewa często ratując się skokami, a że dwupręgie można łatwo wystraszyć to nieszczęście gotowe.
Więc przy "normalnym" poziomie wody w nieprzykrytym baniaku prawdopodobieństwo zebrania "suszu" z podłogi jest więcej niż pewne.