Chromaphyosemion volcanum

Inne biotopy rodem z Afryki

Chromaphyosemion volcanum

autor: WOJTEK24 » 09 lis 2015, 22:52

Witam

Od około miesiąca jestem posiadaczem proporczykowców Chromaphyosemion volcanum formy Ekondo Titi CB3SR 07/21.

Trochę suchych danych z internetu:
Proporczykowiec ten dorasta do ok 5 cm. Jest to ryba spokojna, jednakże podobno samce bywają agresywne wobec siebie.
Parametry wody - pH 5.5-7 ;1-10 dH, 22-27°C

I od siebie:
Ryby przyszły do mnie pocztą, ładnie zapakowane, każda para w oddzielny woreczek, a całość w styropianowe opakowanie.
W pierwszej wersji rybki maiły przebyć tygodniową kwarantanne, co jednocześnie miało dać mi czas na wyeksmitowanie stada gupików, niestety "dzięki" mojemu synowi parę godzin po przyjeździe wylądowały w docelowym akwarium. Pierwsze co dało się zauważyć po wpuszczeniu ich to to że ich wcale nie widać. Dopiero po pewnym czasie zorientowałem się iż cała ósemka siedzi schowana w kącie za grzałką i filtrami. To że proporczykwce są w akwarium potwierdziło się cztery dni później, gdy idąc rano znalazłem obok akwarium zbitek kurzu który kiedyś był rybą, ok godziny później znalazłem kolejnego, ale tym razem Kap Lopeaz - miałem go już bardzo długo i nigdy nie skakał - aż do teraz ... Jak go podnosiłem z ziemi i wrzucałem do akwa myślałem że uda się odratować, niestety wieczorem na żywca zaczęła go obżerać ampularia a potem dołączyły się krewety ... Kolejny dzień i kolejna strata ... Jeszcze tego samego dnia ruszyła akcja zalepiania wszystkich otworów ..... Od tamtej pory 0 samobójstw.
Teraz dwa słowa o zachowaniu ryb - samice zdecydowanie odważniejsze od samców. To one jako pierwsze wyszły z kryjówki, zaczęły pobierać pokarm czy "pływać" po akwarium (zarówno w grupie jak i osobno). Samice pływają praktycznie w każdej części akwarium - góra, dół, środek - z jednym "ale", nie lubią mocnego światła. Tam gdzie nie ma pisti rybki "pływają" maksymalnie do połowy akwarium. Co do samców - dopiero teraz dwa z nich są widoczne, trzeci zauważalny (nie wypływa dalej niż max 10 cm od okolic filtra). Nie zauważyłem żadnej agresji ani wobec siebie anie wobec innych zwierząt z akwarium. Ostatnio zauważyłem iż zaczynają się "stroszyć" jednak nie potrafię zidentyfikować celu takiego zachowania bo nie wydaje mi sie aby robiły to dla samic anie aby się przestraszyć wzajemnie, ale może po prostu nie potrafię jeszcze odpowiednio tego zachowania zinterpretować. Dodatkowo zauważyłem iż samce nigdy nie "podpływają" pod powierzchnie wody max to tak ok 3/4 wysokości akwarium. Jedna z ciekawszych rzeczy którą zauważyłem to "pływanie" - ryby te bardzo rzadko (przynajmniej u mnie) poruszają sie płynie. Bardzo często stoją w miejscu (jak by były zawieszone na nitce) lub bardzo delikatnie, prawie niezauważalnie sie poruszają. Natomiast poruszanie sie z miejsca w miejsce to strzał - z zawisu nagle wyrywają do miejsca docelowego aby za chwile znowu sie zatrzymać, czasem wprowadzą delikatne korekty po to aby za chwilę zawisnąć znowu. Oczywiście rybki potrafią pływać i robią to bardzo dostojnie, ale głownie przy pobieraniu pokarmu. I tu kolejna ciekawostka: rybki są dosyć wybredne - suchą karmą gardzą, całkiem nieźle wsuwają wodzień i ochotkę oraz mrożone larwy komara. Nie widziałem zainteresowania rozwielitką, natomiast z doniczkowcem bywa różnie - parokrotnie widziałem jak proporczykowiec złapał robaka aby go zaraz wypluć. całe szczęście że mam jeszcze kilka gupików i krewetki a te czyszczą wszystko.
Poniżej kilka zdjęć moich pupili - niestety wydaje mi się że aparat już pada więc i jakość zdjęć nie jest porażająca.
Do obecnych proporczykowców dojdzie jeszcze
- Aphyosemion elberti - 3+3
- Aphyosemion australe 3+3
- Lśniącooczki Normana - xxx
- Szklistniczek nigeryjski - może
  • 4

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Rezydent
 
Posty: 574
Rejestracja: 26 lis 2013, 18:35
Lokalizacja: Białystok/Dziesięciny
Reputacja: 91
GG: 0

Re: Chromaphyosemion volcanum

autor: radko » 15 lis 2015, 19:14

Pytanie tylko, czy będzie je widać? I czy trzy gatunki w jednym akwa to mimo to nie za dużo. Lepiej chyba 2 x więcej sztuk.
  • 0

Moderator
 
Posty: 351
Rejestracja: 03 paź 2013, 07:17
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 100
GG: 0

Re: Chromaphyosemion volcanum

autor: WOJTEK24 » 17 lis 2015, 08:29

Od tygodnia mam juz cały komplet proporczykowców i prawdę powiedziawszy wszystkie są widoczne wydaje mi się w podobnym procencie.
Oczywiście Kap Lopezy z powodu ubarwienia widać z daleka, a Alberti dopiero po dokładniejszym przyjrzeniu sie bo są dosyć małe. Volcanum można zauważyć w całym zbiorniku, poz jednym samcem który w dalszym ciągu ukrywa sie za osprzętem i goni wszystkich .

Co do jednego gatunku - myślałem o tym, ale nie potrafiłem się zdecydowć
  • 0

Rezydent
 
Posty: 574
Rejestracja: 26 lis 2013, 18:35
Lokalizacja: Białystok/Dziesięciny
Reputacja: 91
GG: 0


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości
cron
Reputation System ©'