"Papuaskarium"

[radko]

Próbowałem dopłynąć do Afryki ale zdryfowałem i dotarłem aż na Nową Gwineę. Oczywiście, tylko z rybami, bo aktualnie pływa w akwarium 100x40x40 stadko 6 głowaczyków barwnych (Tateurndina ocellicauda). To moje trzecie podejście do tych wdzięcznych rybek
Akwarium z założenia miało być biotopowe i to pod biotop afrykański (konkretnie Afryka Zachodnia) cześć roślin w tej chwili funkcjonuje (anubiasy i bolbitis). Miała być przesiadka z 72l na 160l. Los (córka) chciał inaczej. Z czasem pewnie, bo jednak staram się być purystą biotopowym, zwolnią miejsce roślinom zbliżonym do ichnich roślin.
Z tych zbliżonych do nowogwinejskich, to na powierzchni różdzyca, na korzeniu mikrozorium, a w podłożu rogatek, prawdziwy obieżyświat.
Z racji bardziej dennego charakteru głowaczyków obecnie usilnie pracuję nad zasiedleniem toni oraz przypowierzchniowej części akwarium. I tylko z uwagi na dostępność gatunków biotopowych zasiedlanie się ślimaczy i będzie pewnie dalej się ślimaczyć.
A to ogólny widok na akwarium:
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu

I jeden z mieszkańców:
Proszę się Zalogować lub Zarejestrować, jeżeli chcesz zobaczyć obrazek dołączony do postu

rad.

[miewan]

I tylko z uwagi na dostępność gatunków biotopowych zasiedlanie się ślimaczy i będzie pewnie dalej się ślimaczyć.

No tu już Radosławie poleciałeś dostępność w handlu modrooków, tęczanek neonowych, czerwonych czy boesmani nie mówiąc już o werneri jest duża, może czasami trzeba poczekać na "odpowiednie" egzemplarze, ale zdecydowanie nie można mówić o ich braku, no chyba że dla pełnego puryzmu wymyśliłeś Sobie WF, to fakt, mogą być tu schody i to strome.
A może pełny hardcore :
http://nowaatlantyda.com/2012/01/04/kas ... ej-gwinei/
Baniaczek fajny, tylko nie bardzo rozumiem tą prześwietloną plażę z jasnymi otoczakami i czarnego "gąbasa" w rogu ( może jakby był w drugim byłoby przyjemniej dla oka choć nie dla obsługi).
Pełne gatunkowe oddanie zarówno ryb jak i roślin nie jest możliwe, trzeba by znać konkretne lokalizacje i takie odwzorowywać, inaczej i tak wszystko jest jedynie quasi, więc zastąp anubiasa kolejnym mikrozorium, a globtrotera rozzsadź po całym tyle ( swoją drogą jak udaje Ci się go utrzymać w piachu).

[radko]

Radosławie

dostępność w handlu modrooków, tęczanek neonowych, czerwonych czy boesmani nie mówiąc już o werneri jest duża, może czasami trzeba poczekać na "odpowiednie" egzemplarze, ale zdecydowanie nie można mówić o ich braku, no chyba że dla pełnego puryzmu wymyśliłeś Sobie WF, to fakt, mogą być tu schody i to strome.

Cóż, dostępność... Jaka jest dostępność to my obaj wiemy. Modrooki zasadniczo trzy: Pseudomugil furcatus, Pseudomugil gertrudae i, rzadziej, Pseudomugil signifer. Z tych trzech najbardziej odpowiedni byłby P.g., tu rzeczywiście chyba będę szukał odpowiednich egzemplarzy.
Z tęczanek, które przywołałeś, faktycznie wszystkie są praktycznie dostępne od ręki. Tylko, że zbiornik ma wymiary 100x40, zatem w mojej ocenie (popartej doświadczeniem i opinią lepszych znawców tematu) i jest za mały dla tęczanki Boesmana i czerwonej. Z tych mniejszych, najbardziej dostepna jest właśnie neonowa, nieco trudniej znaleźć tęczankę mniejszą (Melanotaenia maccullochi).
Inne mniejsze tęczanki, ciężko....
A tęczankę Wernera odrzuciłem a priori, kiedyś miałem, za delikatna i raczej do akwa jedogatunkowego.
WF? Na zachodzie Europy to może tak... U nas? Znaj proporcjum, mocium panie....

A może pełny hardcore :
http://nowaatlantyda.com/2012/01/04/kas ... ej-gwinei/

Baniaczek fajny, tylko nie bardzo rozumiem tą prześwietloną plażę z jasnymi otoczakami i czarnego "gąbasa" w rogu ( może jakby był w drugim byłoby przyjemniej dla oka choć nie dla obsługi).

Plaża to pokłosie próby zrewirowania akwarium, faktycznie trochę brak symetrii i estetycznie też razi. Wygląd da się zawsze poprawić. Myślę nad mniejszym korzeniem mangrowca, który by, że tak się wyrażę, był odłamany od tego, który już jest.
„Gąbas” to mam nadzieję tylko przejściowe medium filtracyjne, czekam na filtr zewnętrzny. Btw, to faktycznie kiepskie usytuowanie, jeżeli chodzi o walory estetyczne. Tylko, że:
Primo, prąd wody jaki wywołuje pompa Aquuella o przepływie 1000 l/h tłumiony i przez gąbkę, i przez deszczownie, jest i tak na tyle silny, że głowaczykom nawet przy takim usytuowaniu nieco przeszkadza.
Secundo, nie ma go czym zamaskować w tym aranżu. Nie wyobrażam sobie innego usytuowania filtra w tej postaci w tym konkretnym akwa.

zastąp anubiasa kolejnym mikrozorium, a globtrotera rozzsadź po całym tyle ( swoją drogą jak udaje Ci się go utrzymać w piachu).

O roślinach napisałem w pierwszym poście, pewnie będzie, jak sobie życzysz...

Pełne gatunkowe oddanie zarówno ryb jak i roślin nie jest możliwe, trzeba by znać konkretne lokalizacje i takie odwzorowywać, inaczej i tak wszystko jest jedynie quasi.

To temat na oddzielny wątek. Jeżeli pozwolisz, w wolnej chwili, w nowym poście postaram się odnieść do tego konkretnego biotopu.... I do biotopu w ogóle....


rad.

[miewan]

prąd wody jaki wywołuje pompa Aquuella o przepływie 1000 l/h tłumiony i przez gąbkę, i przez deszczownie, jest i tak na tyle silny, że głowaczykom nawet przy takim usytuowaniu nieco przeszkadza.

Jest jeszcze jedna opcja "tłumiąca" - końcówka z "kranikiem" (powinieneś ją mieć zintegrowaną z wylotem t-heada?) i jej ustawienie na minimalny lub zbliżony przepływ, jeżeli nie to , nie spotkałem się z taką jako akcesoria do dużych średnic, chyba że dostosowanie zaworów "dla ludzi" - chociaż przy nieuchronnym powrocie z serwisu 405 byłby to zbytek działań i czepaialstwa się gąbasa, chyba, że posłuży jako prefiltr ( do czego zawsze będę namawiał). Na dzisiaj pokombinuj z ustawieniem deszczownicy ( może dodatkowe moduły).

To temat na oddzielny wątek. Jeżeli pozwolisz, w wolnej chwili, w nowym poście postaram się odnieść do tego konkretnego biotopu.... I do biotopu w ogóle....

Nie mogę się doczekać

[miewan]

Jeszcze o stłumieniu nurtu.
Wczoraj przy odmianie wody zmieniłem na wylocie kubła "szparę" Locka na flo deflektor hydora ( kiedyś opisałem go dedykowanym temacie na subforum "napowietrzanie i filtrowanie"), dopiero teraz jak mam chwilę powgapiać się w swoją "płytką" uświadomiłem sobie, że to mogłoby u Ciebie zadziałać "antyprala".

[radko]

Niestety, mam praktycznie all male tank, bo układ 5+1. Z przyczyn ode mnie niezależnych innego układu nie dało się wybrać, co najwyżej mogłem pokusić się o jeszcze kilka samców

Samce w tańcu bojowym pływają wokół siebie z rozpostartymi płetwami. Zdarza się, że chwycą się za płetwę ogonową. Największy samiec znalazł duża dziuplę w korzeniu i obserwuje z niej otoczenie, co jednak powoduje, że praktycznie cała prawa strona akwa jest w jego zasięgu. Trzeba będzie dogracić, choć z głową, bo akwa ma być choć ciut dekoracyjne. Samiczka zaś próbuje się jakoś w tym środowisku odnaleźć.

W literaturze, jako miejsce złożenia ikry, podawane są korzenie, rurki ceramiczne, rurki pcv czy też łupiny kokosa. Poprzednie udany chów głowaczyków kończył się u mnie złożeniem ikry właśnie w kokosie. Zobaczę, jak teraz będzie, choć jedna samica i pięć samców rokuje, dla samicy, niełatwe życie.

rad.

Zainteresowanym polecam artykuł Marcina Szmela w numerze 102 nieistniejącego już magazynu „Nasze Akwarium” oraz artykuł dr Huberta Zientka w "Akwarium" nr 3/2013.

[miewan]

Radek myślę, że redukcja na full all male rozwieje agresję i nie będzie o kogo walczyć.
Życie samotnej dziewczyny przy 5 rozbuchanych cwaniaczkach to dla niej z czasem nieustanny stan "podrywu" a to może odbić się na jej głowie i deprecha jak nic, a potem wycieńczenie organizmu i chłopaki zostaną same.
W jakimś stopniu powinny tu pomóc rozpraszacze, tyle że w partie głowaczyków trudno będzie cokolwiek znaleźć.

[radko]

Radek myślę, że redukcja na full all male rozwieje agresję i nie będzie o kogo walczyć.
Życie samotnej dziewczyny przy 5 rozbuchanych cwaniaczkach to dla niej z czasem nieustanny stan "podrywu" a to może odbić się na jej głowie i deprecha jak nic, a potem wycieńczenie organizmu i chłopaki zostaną same.
W jakimś stopniu powinny tu pomóc rozpraszacze, tyle że w partie głowaczyków trudno będzie cokolwiek znaleźć.

Wiem, Andrzeju, wiem. Mnie już boli głowa....

[radko]

A propos obsady biotopowej. Takie tam pływają ryby obok głowaczyków:
Zenachopterus robertsi
Pseudomugil connieae
Pseudomugil furcatus
Craterocephalus kailolae
Tetracentrum honessi
Kuhlia marginata
Mogurnda lineata
Mogurnda orientalia
Sicyopterus cyanocephalus
Sicyopterus longifilis
Sicyopterus zosterophorum
Anguilla bicolor
Anguilla megastoma

Dwie ostatnie pozycje z akwariowego menu miewana
Zatem moje akwa będzie ala biotop nowogwinejski...., z jakimś pseudomugilem, jakąś mniejszą tęczanką, zobaczymy....

[miewan]

Anguilla bicolor
Anguilla megastoma

Dwie ostatnie pozycje z akwariowego menu miewana...

No prawie, ale metr i metr 20 to jak dla mnie trochę za dużo chociaż woytek już pasie podobnego smoka, jest jakaś nadzieja, że przy 20 letnim cyklu życiowym trochę by im zajęło dojście do 30 cm, chyba że poszłyby w przyrosty anguilla anguilla wtedy lipa.