Kulig 2018 -27.01.2018
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
Rafał M. prosi o skonsultowanie z Robertem miejscówki lub z kim kto to będzie organizował:
cyt.:
Poproszę byś przygotował wycenę z porównaniem wszystkich 2-3 ofert (tak by chociaż jedna była alternatywna), a wcześniej warto byłoby przekonsultować to z Robertem czy kimś kto odpowiada za tę część wydarzenia.
cyt.:
Poproszę byś przygotował wycenę z porównaniem wszystkich 2-3 ofert (tak by chociaż jedna była alternatywna), a wcześniej warto byłoby przekonsultować to z Robertem czy kimś kto odpowiada za tę część wydarzenia.
- 0
Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
No skoro Rafał M. o to prosi, więc czekajmy co odpowie Naczelny Akwariusz skoro tak ochoczo przyjął na siebie organizację "tej części wydarzenia" -
A tak szczerze to mam w prośby Maciaszka , jak widać szykuje się pod zamówienie publiczne i "konkurs ofert", więc wyciągnie kasę na organizację, tyle że my, nie łudźmy się (może się mylę) i tak będziemy swoją część pokrywać z własnej kielni.
Jestem za "brnięciem własnym" w organizację kuligu, bez oglądania się na kumaka i jego jakieś tam ustalenia z Robertem, bo tak to będziemy stać w miejscu.
No chyba, że rzeczywiście całość imprezy oddajemy pod szyld "skumania" - cały czas nie wiemy też (no może oprócz Roberta), co Rafał w tym zakresie proponuje - jeżeli jakąś partycypację lub przejęcie kosztów to można by to rozważyć, ale zarówno jeden jak i drugi w tym zakresie milczy, a skoro tak, to do czego potrzebne jest nam zdanie jednego lub drugiego co do wyboru i przebiegu kuligu.
Wasza decyzja, moje zdanie już znacie.
A tak szczerze to mam w prośby Maciaszka , jak widać szykuje się pod zamówienie publiczne i "konkurs ofert", więc wyciągnie kasę na organizację, tyle że my, nie łudźmy się (może się mylę) i tak będziemy swoją część pokrywać z własnej kielni.
Jestem za "brnięciem własnym" w organizację kuligu, bez oglądania się na kumaka i jego jakieś tam ustalenia z Robertem, bo tak to będziemy stać w miejscu.
No chyba, że rzeczywiście całość imprezy oddajemy pod szyld "skumania" - cały czas nie wiemy też (no może oprócz Roberta), co Rafał w tym zakresie proponuje - jeżeli jakąś partycypację lub przejęcie kosztów to można by to rozważyć, ale zarówno jeden jak i drugi w tym zakresie milczy, a skoro tak, to do czego potrzebne jest nam zdanie jednego lub drugiego co do wyboru i przebiegu kuligu.
Wasza decyzja, moje zdanie już znacie.
- 0
Mann am Boden
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
Według mnie Wojtek odwalił już kawał dobrej roboty. W dodatku w expressowym tempie. Róbmy swoje. Termin zgodny do połączenia imprez. Ale nie koniecznie musi to być w całości pod jedną nazwą. Chyba, że przypuszczenia Andrzeja się potwierdza i rzeczywiście uda się uzyskać kasę chociażby na same sanki.
- 0
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
spokoje czekam na resztę ofert i coś się wybierze, tylko że do pojeżdżenia i negocjacji /wybrania menu/przydała bysie jakaś dama, gdzie diabeł nie da rady tam babę pośle
na szczęście jest jeszcze sporo czasu , aż do połowy listopada , to jest data graniczna rozpoczęcia rezerwacji na kuligi 2018.
Pogadać trzeba face to face gdzieś na piwku.
na szczęście jest jeszcze sporo czasu , aż do połowy listopada , to jest data graniczna rozpoczęcia rezerwacji na kuligi 2018.
Pogadać trzeba face to face gdzieś na piwku.
- 0
Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
woytek pisze:na szczęście jest jeszcze sporo czasu
Tyle że biorąc pod uwagę doświadczenia sprzed roku ( a zaczęliśmy nieco wcześniej ) kiedy impreza była jednak dużo "prostrza" i tak do jeszcze paru godzin przed, brakowało kasy na jej rozliczenie - więc nie podzielam tego optymizmu.
Ale ok - "przerywam łącze i program kończę" ( o ile uda mi się powstrzymać )
- 0
Mann am Boden
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
Tak Miewanie Wiking jest optymalny komunikacyjnie. Trzeba jednak poczekac na resztę ofert i podjęcie wspólnej decyzji , jak narazie tylko 3 osoby sa chetne
- 0
Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
Popieram zdanie Andrzeja, jeśli jest to impreza z zewnątrz a my robimy za tablice informacyjna więc tu tylko powinny pojawić się konkrety czyli data, warunki uczestnictwa, info o kuligu i koszty... Chyba, że kulig robimy własny i ewentualnie proponujemy go uczestnikom sympozjum. Wtedy szukanie "mety" i uzgadnianie ma jakiś sens...
Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HTC One M9 przy użyciu Tapatalka
- 0
27L - gupiki Endlera
300L - Misz Masz
300L - Misz Masz
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
Można i tak, zatrzymam sprawę na etapie ofert o usługodawców.
Zdania nie zmienię że Wiking jest optymalnym rozwiązaniem. Wycieczki w zimie w ciemnicy w głąb Podlasia nie ma sensu , pole widoczności w zasięgu światła pochodni .Koszt imprezy możne się podwoić.
Zdania nie zmienię że Wiking jest optymalnym rozwiązaniem. Wycieczki w zimie w ciemnicy w głąb Podlasia nie ma sensu , pole widoczności w zasięgu światła pochodni .Koszt imprezy możne się podwoić.
- 3
Do kuli, nadają się tylko cukierki !
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
woytek pisze:Można i tak, zatrzymam sprawę na etapie ofert o usługodawców.
Zdania nie zmienię że Wiking jest optymalnym rozwiązaniem. Wycieczki w zimie w ciemnicy w głąb Podlasia nie ma sensu , pole widoczności w zasięgu światła pochodni .Koszt imprezy możne się podwoić.
Moim zdaniem, lepiej szybciej sie zdecydować,żeby nie okazało się że są zajęte miejscówki.
- 0
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: Kulig 2018 -27.01.2018
Ja zobowiązałem się do zbierania zaliczki. Chyba, że ktoś inny będzie chciał się tym zająć to mogę odstąpić. Jednak nie jest to dla mnie problem i bez problemu zrealizuję zobowiązanie.
- 1
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości