Phosphate Remover

Tutaj możesz porozmawiać na temat wszelkich aspektów technicznych dot. akwarium. Skonstruowałeś coś sam, pochwal się tym!

Phosphate Remover

autor: miewan » 03 wrz 2015, 11:56

Niejako w uzupełnieniu Maćkowego testu Kordona ( na wypadek jego zbyt skutecznego działania ).
AmQuel Plus z opisu i jak widać już praktyki Maćka, jak na razie realizuje swój cel czyli - neutralizuje każdą postać amoniaku/amonu/azotanu/azotynu zawartego w wodzie.
Jednakże czasami owa skuteczność może spowodować inne problemy, o czym zdecydowanie nie muszę przekonywać "zaangażowanych" chwaściarzy , patrz tabela Radfield'a , ale dotyczy też "zwyczajnych" akwarystów, a tych bez roślin zwłaszcza.
Nie stosuję Kordona, ale podstawą mojej filtracji jest realizujący to przeznaczenie już oklepany purigen,i dla uzyskania "równowagi" w stosunkach PO4 do NO3 uzupełniony o phosquard.
I teraz do brzegu :
Przy zakładanym "wyjałowieniu" związków N, niejako przez potencjalną analogię w skrócie opiszę "co mi się wydarzyło".
Tak wyszło iż terminy "wysycania" produktów seachema w moich filtrach zbiegły się w czasie, wcześniej udało mi się wymienić "zużyte złoża" purigenu, ale nim zrobiłem to samo z phosquardem zdążyłem wychodować inwazję brązowych okrzemków. I wtedy sięgnąłem po tzw atrament morski produkt znany i stosowany przez morszczaków czyli Phosphate Remover Microbe-Lift'a.
Nie będę tu wklejał ulotki opisowej tego produktu, ani też fotek testu na PO4 ( bo takiego nie mam i nie mam zamiaru kupować), bo o tym, że okrzemki "wystrzeliły" widać było gołym okiem.
Działanie fioletowego płynu - po "zalaniu" odmierzonych ml woda w baniaku nie robi się fioletowa ani zielona tylko dosłownie mlecznie mętna.
Zmętnienie to mija raczej w dłuższym ( ale nie nadmiernie długim okresie ) czasu, ale o tym można się przekonać dopiero po "zdarciu" z szyb białego osadu - gdyż akurat brązowe okrzemki stają się białą masą banalnie łatwą do usunięcia nawet ręcznikiem papierowym i wtedy widzimy, że wodę mamy "kryształ" ( tu za producentem "... poprawiając jednocześnie przejrzystość wody" ), tyle, że podobne właściwości ma też purigen. Tak czy siak okrzemki z szyb zeszły łatwo i już nie wróciły ( choć żeby być obiektywny w filtrach był już phosquard ), a z kamieni i muszli usuwają je helmety.
Na koniec tylko - podobno zielenicom daje w dupa jeszcze lepiej ( nie wiem, nie mam ).
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: Phosphate Remover

autor: adams2121 » 03 wrz 2015, 16:13

Mówisz że na Zieleenice zabójca - możemy przetestować i zobaczyć czy prwada to czy fałsz :D

Ostatnimi czasy jakby zaczęła się rozprzestrzeniac - więc czas je :evil dupa :ksiadz:

Masz jeszcze ew. Gdzie nabyć ;)
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0

Re: Phosphate Remover

autor: miewan » 03 wrz 2015, 17:20

Mam jeszcze prawie całą buteleczkę,
powinien być u G,
zdecydowanie będzie w Ł ( tam kupiłem )
  • 0

Mann am Boden
Awatar użytkownika
Koordynator
 
Posty: 7060
Rejestracja: 27 wrz 2013, 10:37
Lokalizacja: Białystok/NM
Reputacja: 1656
GG: 0

Re: Phosphate Remover

autor: adams2121 » 03 wrz 2015, 17:26

Boję się bankruta - jak tam dojadę . :zły :( i będzie dupa
  • 0

cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Awatar użytkownika
Moderator
 
Posty: 6808
Rejestracja: 16 gru 2013, 21:34
Lokalizacja: Białystok
Reputacja: 1190
GG: 0


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości
cron
Reputation System ©'