Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Spokojnie kto chce - zawsze mile widziany jest a zbiorników do zagospodarowania zostało sporo
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Hej,
W końcu dołączyłam do waszej społeczności.
Pewnie, że wszyscy są mile widziani. Przy okazji dziękuję wszystkim za sobotnią pracę, za wytrwałość i cierpliwość, szczególnie Tomkowi, który z trudem utrzymywał nerwy na uwięzi (Ci co byli wiedzą dlaczego). Co nas zabije, to nas wzmocni
. Efekty sobotniej pracy były warte poświęceń. Rzeka "urzeka" wszystkich. Ryby z Tropheusa już się zaaklimatyzowały (podziękowania poszły w eter). Muszlowce okupują swoje muszle, wygląda na to że jedna para ma się ku sobie (nie za wcześnie?), poskoczki robią powszechną furorę ( Dzięki Marcin, wkrótce się skontaktuję). Pozdrawiam tych, których poznałam, innych zapraszam do współpracy. Czekamy na ciekawe pomysły (i ręce do pomocy
) !
W końcu dołączyłam do waszej społeczności.
Pewnie, że wszyscy są mile widziani. Przy okazji dziękuję wszystkim za sobotnią pracę, za wytrwałość i cierpliwość, szczególnie Tomkowi, który z trudem utrzymywał nerwy na uwięzi (Ci co byli wiedzą dlaczego). Co nas zabije, to nas wzmocni


- 4
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 02 lut 2016, 16:24
- Lokalizacja: Białystok
- Reputacja: 71
- GG: 0
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
A w jakich dniach tych rąk do pracy potrzebujecie? Chętnie pomogę
- 0
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Do tej pory były to soboty, ale na pewno nie najbliższa.
- 0
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 02 lut 2016, 16:24
- Lokalizacja: Białystok
- Reputacja: 71
- GG: 0
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
AniaK pisze:Muszlowce okupują swoje muszle, wygląda na to że jedna para ma się ku sobie (nie za wcześnie?)
Za wcześnie

- 0
Mann am Boden
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
miewan pisze:zapoczątkowane "coś" Radka
Pojawiła się sinica. Podmieniliśmy wodę. Może ktoś mi powiedzieć, czy mogę tam dodać streptomycynę?
- 0
- Bywalec
- Posty: 173
- Rejestracja: 02 lut 2016, 16:24
- Lokalizacja: Białystok
- Reputacja: 71
- GG: 0
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Ja bym odradzał jakiekolwiek antybiotyki bo wybije się całą florę bakteryjną. Najczęściej wystarcza zwykłe czyszczenie akwarium i ręczne usuwanie sinic.
Wiele niedoświadczonych ludzi zwalcza sinice z powodzeniem nie mając dostępu do "zaawansowanych narzędzi". No chyba, że chcecie sobie poćwiczyć
Najprościej:
- zaciemnić zbiornik
- usunąć zainfekowane rosliny
- robić częste podmianki wody z odmulaniem dna
- do tego można dodać azot bo jego niedobór to główna przyczyna ataku sinic, ewentualnie zbadać poziom PO4, bo prawdopodobnie jest za wysoki.
Jutro będę miał robotę koło baniaków to zajrzę
Wiele niedoświadczonych ludzi zwalcza sinice z powodzeniem nie mając dostępu do "zaawansowanych narzędzi". No chyba, że chcecie sobie poćwiczyć

Najprościej:
- zaciemnić zbiornik
- usunąć zainfekowane rosliny
- robić częste podmianki wody z odmulaniem dna
- do tego można dodać azot bo jego niedobór to główna przyczyna ataku sinic, ewentualnie zbadać poziom PO4, bo prawdopodobnie jest za wysoki.
Jutro będę miał robotę koło baniaków to zajrzę

- 0
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Tan z tego co kojarzę, moczą się korzenie, liście dębu i nic więcej nie ma. Roślin nie było, życia też.
- 0
27L - gupiki Endlera
300L - Misz Masz
300L - Misz Masz
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
Jeśli to zbiornik ze tak go nazwę "Radko" - sinice w nim były na starych korzeniach , więc prawdopodobnie one tam były już -zostały na szybie , wyciagane korzenie smierdzialy - ale nie przejmowabym się glonem , póki co , ja sinice również mam w akwarium , ręcznie je co jakiś czas usuwam. Chemię jakąkolwiek odradzam - więcej złego niż dobrego wyjdzie z tego .
W naturze glony żyją swoim życiem ,
azot, za wysokie po4 jak kolega Misiak zauważył , też mogą być przyczyną
W naturze glony żyją swoim życiem ,
azot, za wysokie po4 jak kolega Misiak zauważył , też mogą być przyczyną
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Forumowa robota - Instytut Biologii w Białymstoku
To jak to świeży baniak to ja bym się nie szczypał i wymył dokładnie te korzenie i ewentualnie inne rzeczy z baniaka.
Sinice to nie glony, dodatkowo wydzielają do wody toksyny, więc nie ma co z nich sobie robić ozdoby.
A co do antybiotyków to z słyszałem, że z powodzeniem jest stosowana erytromycyna, ale to chyba tak na przyszłość bo skoro to świeże akwarium to można wszystko szybko doczyścić.
Sinice to nie glony, dodatkowo wydzielają do wody toksyny, więc nie ma co z nich sobie robić ozdoby.
A co do antybiotyków to z słyszałem, że z powodzeniem jest stosowana erytromycyna, ale to chyba tak na przyszłość bo skoro to świeże akwarium to można wszystko szybko doczyścić.
- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość