Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
Re: Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
Pierwsza moja ospa, którą zaobserwowałam jak już ryby były całe w kropkach, zanim ja to zauważyłam. Owszem kupiłam preparat, ale rybom juz i to nawet nie pomogło. Skończyło się smiercią całej obsady neonów i zbrojników. Nastepna ospa w zbiorniku- reakkcja natychmiastowa. Skończyła się małymi stratami.
- 0
Kolekcjonerka akwariowych "słoików".
Re: Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
To znaczy jak się zaczynają ocierać a jeszcze bez kropek? Ja mam takie przemyślenia że trzeba zadziałać przy pierwszej inwazji kulorzeska bo przy drugiej pierwotniakow już jest tak dużo że przetrwają już tylko nieliczne ryby a lekarstwo pi prostu nie wytepi wszystkich plywek, mam wrażenie że bardziej mimo wszystko są narażone te ryby które operują bliżej dna, moje razbory które sobie jakoś radzą plywaja raczej wyżej i kropek miały mało, głównie na pletwie ogniowej, co oznacza też że nie złapał pasożyta do skrzeli
- 0
- Nowy na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lis 2018, 15:37
- Lokalizacja: Ruda Slaska
- Reputacja: 0
- GG: 0
Re: Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
Podnieś temperaturę do nawet 32st. i dodaj dodatkowe napowietrzanie .
Potem sól ,. U mnie akurat nigdy przy ospie nic nie padło.
Potem sól ,. U mnie akurat nigdy przy ospie nic nie padło.
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
- Nowy na forum
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lis 2018, 15:37
- Lokalizacja: Ruda Slaska
- Reputacja: 0
- GG: 0
Re: Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
Lepiej przeprowadzić pełna kurację , nawet kosztem ryb które są , niż tego nie zrobić i wprowadzić kolejne ryby , aby się zaraziły .
Poczytaj o kulorzęsku, jego cyklu życia a. Wtedy zrozumiesz dlaczego tak a nie inaczej .
U mnie i neon inesa jak i czerwony kurację przachodziły , oczywiście nie wszystkie , ale w większości tak - słabsze ,schorowane mają paść i nie zarażać dalej .
Niezbędne jest napowietrzanie na maxa rozkręcone - brak stoi za wiekszością śmiertelnych przypadków .
Poczytaj o kulorzęsku, jego cyklu życia a. Wtedy zrozumiesz dlaczego tak a nie inaczej .
U mnie i neon inesa jak i czerwony kurację przachodziły , oczywiście nie wszystkie , ale w większości tak - słabsze ,schorowane mają paść i nie zarażać dalej .
Niezbędne jest napowietrzanie na maxa rozkręcone - brak stoi za wiekszością śmiertelnych przypadków .
- 1
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
Tez nie przypominam sobie strat przy ospie, a zdarzyła się ze dwa razy. Tak jak pisze Adams, temperatura w górę na 2-3 dni ja chyba poprzestawalem na 30 stopniach, sól i napowietrzanie. Nie zaszkodzi podać np. Green Ichtio firmy zoolek, środek sprawdzony i skuteczny.
- 0
Re: Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
Jak sól to nic innego oprócz temperatury .
Zdecydowanie . Nie
Zdecydowanie . Nie
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
W piątek przyspieszony oddech u ryb, u mnie to znak, że zapycha się gąbka, spada przepływ wody i natlenienie. Spoko w sobotę rano zrobię podmiankę. Podmianka zrobiona, gąbki wypłukane, filtr dmucha + oczyszczony falownik 12000L/h.
W niedzielę po południu już połowa bocji całe w kropkach, to nie był tylko tlen...
Trochę przesadziłem chyba z dawką soli bo wali morzem z baniaka. Temperatura dzisiaj (poniedziałek) rano 31 stopni i rośnie, więc idealnie grzałka powolutku od wczoraj robi robotę. Ryby przestały się ocierać. Miejmy nadzieję, że bez strat się obejdzie.
W niedzielę po południu już połowa bocji całe w kropkach, to nie był tylko tlen...
Trochę przesadziłem chyba z dawką soli bo wali morzem z baniaka. Temperatura dzisiaj (poniedziałek) rano 31 stopni i rośnie, więc idealnie grzałka powolutku od wczoraj robi robotę. Ryby przestały się ocierać. Miejmy nadzieję, że bez strat się obejdzie.
- 0
Re: Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
Wsypałeś z pół kilo czy mniej ? ???
- 0
cierpliwość trzeba znaleźć głęboko w sobie
Re: Ospa rybia ( ICHTIOFTIRIOZA)
Przestałem liczyć po którejś tam nastej czubatej łyżce. Dzieci, pies, telefony i człowiek zapomina jak się liczy
Poszło na pewno więcej niż pół kilo.
Ryby ok więc nie przesadziłem.
Poszło na pewno więcej niż pół kilo.
Ryby ok więc nie przesadziłem.
- 0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości